Premier Włoch: Europa dwóch prędkości jest faktem

Premier Włoch: Europa dwóch prędkości jest faktem

Paolo Gentiloni
Paolo Gentiloni Źródło:Newspix.pl / ABACA
Różne stopnie integracji świadczą o tym, że Europa dwóch prędkości to stan faktyczny. Taka teza pojawiła się w wystąpieniu premiera Włoch Paolo Gentiloniego przed włoskim Senatem.

W związku z planowanym na 9 i 10 marca szczytem UE, premier Włoch Paolo Gentiloni zaprezentował w Senacie informację rządu. W swoim wystąpieniu polityk zwrócił uwagę m.in. na różne tempo integracji państw członkowskich, a także na kryzys migracyjny oraz regulacje dotyczące wspólnego unijnego budżetu.

W odniesieniu do kryzysu migracyjnego Gentiloni mówił przede wszystkim o konieczności podjęcia przez UE działań zmierzających do zamknięcia dróg morskich dla uchodźców. Przeprawy przez morze za pomocą najczęściej nieszczelnych i wykonanych ze słabej jakości materiałów sprawiają, że wiele osób ginie na morzu. Polityk wezwał również UE do zwiększenia zaangażowania w kwestii pomocy krajom, których kryzys migracyjny dotyka w największym stopniu.

Premier Włoch zauważył, że przynależność tylko niektórych państw członkowskich do strefy euro, świadczy o tym, że Europa dwóch prędkości jest tak naprawdę faktem. Gentiloni podkreślił, że Włochy opowiadają się za uznaniem zróżnicowanego poziomu integracji. Jednocześnie szef włoskiego rządu zaznaczył, że zwiększenie poziomu integracji między krajami będzie bardzo trudne, a sama możliwość różnych poziomów integracji została zawarta już w układzie z Schengen.

Scenariusze rozwoju Europy

W trakcie spotkania czwórki przywódców w Wersalu głównym tematem rozmów była przyszłość UE. Na początku marca Komisja Europejska zaprezentowała „Białą księgę” z pięcioma scenariuszami dalszego rozwoju Wspólnoty. Znalazły się tam m.in. propozycje reform zacieśniających współpracę państw Europy, czy wręcz przeciwnie - oznaczające rezygnację z wielu dziedzin współpracy i skupienie się na jednym unijnym rynku gospodarczym.

Jedną z propozycji stanowi „Europa różnych prędkości”. Jak wynika z deklaracji po spotkaniu w Wersalu, to właśnie ta koncepcja forsowana będzie przez Angelę Merkel, czy Francoise'a Hollande'a. – Musimy mieć tę odwagę, by niektóre kraje szły do przodu, skoro nie wszyscy chcą w tym uczestniczyć. Europa różnych prędkości jest potrzebna, ponieważ w innym wypadku prawdopodobnie utkniemy w miejscu – wskazała Angela Merkel podczas wspólnego wystąpienia z przywódcami Włoch, Francji i Hiszpanii.

Źródło: Corriere Della Sera