Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Sergiej Ławrow 1 września przemawiał na Moskiewskim Państwowym Instytucie Stosunków Międzynarodowych, podległemu rosyjskiemu MSZ. – Obecnie trwa pranie mózgów społeczeństwu, w duchu otwarcie antyrosyjskim, które jest odczuwalne w Polsce. Widzę tam zwykłą obsesję, by stworzyć w polskim społeczeństwie atmosferę całkowitego odrzucenia czegokolwiek związanego z Rosją – mówił Ławrow.
Ławrow spekulował, że przyczyny takiej polityki polskiego rządu mogą leżeć w próbach „oskarżenia Rosji za wszystkie nieszczęścia Polski”. – Władze przepisują bardzo starannie historię, starają się przywrócić polski nacjonalizm na podstawie wyższości, którą argumentują swoimi nieszczęściami, jakie ich dotknęły. A za wszystkie nieszczęścia próbują oskarżyć Rosję – powiedział Ławrow.
Szef rosyjskiego MSZ stwierdził też, że „taka nacjonalistyczna retoryka” sprzeciwia się zasadom, które Polska poparła przystępując do ONZ oraz gdy powstawało OBWE. – OBWE już zwraca uwagę na to i powoli zaczyna krytykować. Mam nadzieję, że jeżeli dalej takie działania będą mieć miejsce, krytyka się nasili i ukróci takie promowanie nacjonalistycznych nastrojów – mówił.
Czytaj też:
„Mamy problem, nie chcą współpracować”. Waszczykowski o relacjach z Rosją i zwrocie wraku TU-154M