Katastrofa hydroplanu w Sydney. Do sieci trafiło przerażające nagranie

Katastrofa hydroplanu w Sydney. Do sieci trafiło przerażające nagranie

Służby ratownicze na miejscu zdarzenia
Służby ratownicze na miejscu zdarzeniaŹródło:X
Sześć osób zginęło po tym, jak hydroplan wpadł do rzeki w Australii, około 50 kilometrów na północ od Sydney.

W wyniku katastrofy zginął Richard Cousins, dyrektor generalny Compass Group, jednej z największych firm w Wielkiej Brytanii To jedna z największych firm w Wielkiej Brytanii, specjalizująca się w dostarczaniu usług cateringowych dla szkół, więzień i biur. W katastrofie zginęła także jego rodzina: narzeczona Emma Bowden oraz troje dzieci: 25-letni Will, 23-latni Edward oraz 11-letnia Heather. Para planowała ślub w czerwcu tego roku. Feralnego dnia rodzina chciała dolecieć na pokaz fajerwerków w Rose Bay. Hydroplan był pilotowany przez 44-letniego Kanadyjczyka Garetha Morgana.

Około godziny 15 hydroplan wpadł do rzeki Hawkesbury na przedmieściach Cowan. Według świadków zdarzenia maszyna wykonała obrót w prawo, a następnie jej skrzydła dotknęły wody i samolot poszedł na dno. Na chwilę obecną nie wiadomo, dlaczego doszło do tragedii. Australijscy śledczy zajmują się wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia.

Sydney Seaplanes, do której należał hydroplan, oferuje malownicze loty nad lokalnymi atrakcjami turystycznymi i rzekami, a także Operą w Sydney, Harbour Bridge i Pittwater. Firma poinformowała, że zawiesza wszystkie loty w związku z dochodzeniem w sprawie katastrofy. "Wszyscy w Sydney Seaplanes są głęboko wstrząśnięci tym incydentem i wynikającą z tego utratą życia, pragniemy przekazać nasze serdeczne kondolencje rodzinie i przyjaciołom pasażerów i pilotów, którzy zginęli" – podała firma w oświadczeniu.

Źródło: The Telegraph