Kongres USA przyjął ustawę 447. Chodzi o mienie ofiar Holokaustu

Kongres USA przyjął ustawę 447. Chodzi o mienie ofiar Holokaustu

Kapitol, siedziba Kongresu USA w Waszyngtonie (fot. domena publiczna)
Izba Reprezentantów Kongresu USA przyjęła we wtorek ustawę JUST Act (S.447), która daje Departamentowi Stanu możliwość wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holokaustu m.in. w zakresie odzyskania majątków, które nie mają spadkobierców. Informację przekazał korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie Marek Wałkuski. Przeciwko projektowi protestowały środowiska polonijne. Teraz dokument czeka już tylko na podpis prezydenta Donalda Trumpa.

Ustawa (Justice for Uncompensated Survivors Today – JUST) nakłada na Departament Stanu wymóg sporządzenia w ciągu 18 miesięcy raportu dotyczącego stanu realizacji przez poszczególne kraje obowiązku zwrotu mienia żydowskiego i monitorowania informacji w tym zakresie. Wcześniej ustawę o identycznym brzmieniu przyjął Senat. Chodzi o realizację Deklaracji Terezińskiej. Ten przyjęty w 2009 roku przez 46 państw (w tym Polskę – w imieniu RP podpis złożył Władysław Bartoszewski, ówczesny sekretarz stanu w KPRP) dokument nie ma formalnej mocy prawnej. To niezobowiązujące wezwanie do – tam gdzie to możliwe – zajęcia się prywatnymi roszczeniami ofiar Holokaustu i restytucji ich mienia.

Deklaracja Terezińska, 30 czerwca 2009, Artykuł: Nieruchomości

    1. „Wzywamy, by tam, gdzie nie zostało to skutecznie osiągnięte, zostały podjęte wszelkie możliwe starania na rzecz restytucji byłego żydowskiego wspólnotowego i religijnego majątku w drodze albo restytucji in rem albo rekompensaty, tak jak to będzie właściwe.
    2. Uważamy, że ważne jest, tam gdzie nie zostało to jeszcze skutecznie osiągnięte, zajęcie się prywatnymi roszczeniami ofiar Holokaustu (Shoah) dotyczącymi nieruchomości byłych właścicieli, spadkobierców lub ich następców, w drodze albo restytucji in rem albo rekompensaty, tak jak to będzie właściwe, w sprawiedliwy, wszechstronny i niedyskryminacyjny sposób, zgodny z prawem krajowym i odpowiednimi reg

Sprzeciw Polonii

Sprzeciw wobec ustawy wyrażała Polonia Amerykańska. Zdaniem jej przedstawicieli ustawa stanowi „naruszenie istniejących norm prawnych i stworzenie precedensu opartego na ponadprawnych rozwiązaniach jawnie dyskryminujących względem innych grup etnicznych, narodowych i religijnych”, a Deklaracja Terezińska nie ma mocy prawnej, w związku z czym nie powinna być traktowana jako podstawa jakichkolwiek roszczeń.

Minister studzi emocje

Komentując w poniedziałek na antenie Polsat News amerykańską ustawę 447, minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz podkreślał, że „Polska nie jest wymieniona w ustawie jako państwo” i apelował, by nie przywiązywać do niej zbyt wielkiej wagi. – Wydaje nam się, że przede wszystkim musimy dbać o to, żeby te kwestie załatwiać sprawiedliwie, tak aby nie uprzywilejowywać żadnej grupy państw. Myślę, że tak, jak jest to prezentowane przez komentatorów, że tutaj środowiska żydowskie miałyby otrzymać jakieś mienia, a inne nie – to byłoby sprzeczne ze standardami obowiązującymi w Polsce i ze standardami sprawiedliwości i prawa – tłumaczył Czaputowicz.

Czego dotyczy ustawa 447?

Ustawa 447 (Justice for Uncompensated Survivors Today) daje Departamentowi Stanu USA prawo do wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holocaustu oraz wspierania ich poprzez swoje kanały dyplomatyczne w odzyskaniu żydowskich majątków, które nie mają spadkobierców. Prawnicy przewidują, że może to być forma nacisku ze strony Stanów Zjednoczonych na Polskę i narzędzie wykorzystywane do zagwarantowania spadkobiercom mieszkających w Polsce Żydow zwrotu ich majątków, utraconych na skutek II wojny światowej.

Źródło: Polskie Radio / Polsat News