Zarówno Donald Trump jak i Władimir Putin przebywać będą w stolicy Francji z okazji setnej rocznicy zakończenia I wojny światowej.
Doradca ds. Bezpieczeństwa Narodowego John Bolton przekazał w rozmowie z dziennikarzami we wtorek 23 października w Moskwie, że Władimir Putin przekazał mu podczas spotkania, które trwało około 90 minut, że chciałby kontynuować bezpośrednie dyskusje z Donaldem Trumpem i zasugerował, że może to mieć miejsce w Paryżu. Bolton poinformował ponadto, że rozmawiał z Putinem o rosyjskim mieszaniu się w wybory i dlaczego to szkodliwe dla USA.
W ostatni weekend Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone wycofają się z obowiązującego od 31 lat Intermediate-Range Nuclear Forces Treaty, ponieważ jak stwierdził, Rosja łamała jego postanowienia „przez wiele lat”. Traktat zakazuje obu krajom posiadania, wykonywania lub testowania wystrzeliwanych z ziemi pocisków samosterujących o zasięgu od 300 do 3400 mil.
Prezydenci spotkali się ostatnio w Helsinkach w lipcu, kiedy to Trump głośno popierał słowa Putina o tym, że Rosja nie próbowała wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w 2016 roku.
Czytaj też:
W Rzymie zapadły się ruchome schody. Co najmniej 20 osób rannych