Zespół Machine Head jest obecnie w trasie koncertowej. Jest to ostatnie tournee w takim składzie osobowym. Koncert z San Diego z pewnością zapadnie muzykom w pamięci na długi czas. Jak się bowiem okazuje, na występie grupy pojawiła się para, która publicznie uprawiała seks stojąc w pierwszym rzędzie, tuż przy barierkach. Amatorzy muzyki Machine Head mieli jednak pecha. Ich zachowanie zostało zauważone przez ochroniarzy, którzy wyrzucili parę z sali koncertowej.
O sprawie napisano nawet na oficjalnym profilu grupy na Instagramie. „San Diego! Cholera jasna! Kiedy facet i dziewczyna zostają wyrzuceni za uprawianie seksu w trakcie piosenki (i to nigdzie indziej, niż w pierwszym rzędzie), wiesz, że wszystko będzie kompletnie szalone. Jesteśmy oszołomieni tym, jak publiczność przywitała nas po dłuższej przerwie” – napisali muzycy. „Epickie pogo, skacząca publiczność, śpiewanie, nurkowanie w tłumie i na dodatek ta para (...) To był absolutnie najlepszy koncert, jaki kiedykolwiek zagraliśmy w tym szalonym mieście i z pewnością jeden z najbardziej zwariowanych w całej naszej karierze” – dodali.
instagramCzytaj też:
Jest znana z interpretacji utworów Chopina. Internauci okrzyknęli ją mianem „najseksowniejszej pianistki na świecie”