„The Jerusalem Post” przekazał, że mieszkańcy Tel Awiwu usłyszeli syreny, jakie są uruchamiane w przypadku wystąpienia ataku rakietowego. Później dał się słyszeć odgłos silnej eksplozji. Z doniesień medialnych wynika, że aktywowana została Żelazna Kopuła, czyli izraelski system obrony powietrznej odpowiadający za przechwytywanie rakiet. Dziennik przekazał, że jedna z rakiet została przechwycona przez wspomniany system, a druga wylądowała na otwartej przestrzeni. Z relacji przeprowadzanych przez izraelskie media wynika, że nikt nie ucierpiał podczas ataku.
Pociski wystrzelono ze Strefy Gazy?
Portal ynetnews.com przekazał z kolei, że rakiety Fajr-5 miały zostać wystrzelone ze Stefy Gazy, która jest okupowana przez organizację Hamas. Najnowsze informacje przekazane przez „The Jerusalem Post” wskazują jednak, że za wystrzelenie pocisków odpowiada Palestyński Islamski Dżihad czyli organizacja, która także brała udział w walkach z izraelskim wojskiem w Strefie Gazy.
„Haaretz” powołując się na „palestyńskie źródła w Gazie” przekazał, że rakiety zostały wystrzelone z północnej części enklawy, ale nie wiadomo, która grupa odpowiada za atak. Uruchomienie syren towarzyszących atakowi rakietowemu jest pierwszym tego typu wydarzeniem w Tel Awiwie od 2014 roku, kiedy to nastąpiła eskalacja konfliktu palestyńsko-izraelskiego.
twitterCzytaj też:
Jest rozstrzygnięcie ws. brexitu. Izba Gmin za przedłużeniem artykułu 50.