Ponad 100 ofiar zamachów mniej? Zaskakujące doniesienia ze Sri Lanki

Ponad 100 ofiar zamachów mniej? Zaskakujące doniesienia ze Sri Lanki

Pogrzeby ofiar zamachów na Sri Lance
Pogrzeby ofiar zamachów na Sri Lance Źródło: Newspix.pl / ABACA
Ministerstwo zdrowia Sri Lanki podało, że bilans niedzielnych zamachów należy zrewidować o około 100 osób - podaje BBC. Skąd taka różnica? Urzędnicy wskazują na „błąd w obliczeniach”.

Według najnowszych doniesień, mowa jest o „około 253” osobach zabitych w atakach zamachowców samobójców na kościoły i hotele w stolicy kraju Kolombo i mieście Batticaloa. – To może być od 250 do 260 osób. Nie potrafimy dokładnie powiedzieć. Jest tak wiele rozczłonkowanych części ciała, że trudno podać dokładną liczbę – mówił w wywiadzie telefonicznym dla agencji Reutera Anil Jasinghe, dyrektor generalny miejscowej służby zdrowia. Wśród ofiar są zarówno mieszkańcy Sri Lanki, jak i cudzoziemcy. Setki osób zostało ranne. W najnowszym komunikacie poprzedzającym korektę danych władze informowały o 359 ofiarach śmiertelnych.

Dziewięciu zamachowców

Odpowiedzialność za przeprowadzenie zamachów na trzy kościoły i cztery hotele wzięło tzw. Państwo Islamskie. Z ustaleń śledczych wynika, że serię ataków przeprowadziło dziewięć osób. Wśród zamachowców samobójców byli Ilham Ahmed Ibrahim i jego brat Imsath Ahmed Ibrahim. Obaj wysadzili się w powietrze przed hotelem Cinnamon Grand w stolicy Sri Lanki Kolombo. W ramach śledztwa policja zatrzymała ich ojca – Mohameda Yusufa Ibrahima. Biznesmen podejrzewany jest o udzielanie pomocy zamachowcom samobójcom i nakłanianie synów do dokonania ataku. Mężczyzna jest jednym z najbogatszych ludzi na Sri Lance, swój majątek zbudował głównie na handlu przyprawami.

Premier Sri Lanki Ranil Wickremesinghe w rozmowie z CNN przyznał, że profil zamachowców jest „zaskakujący”. Większość z nich to przedstawiciele wyższej i średniej klasy, dobrze wykształceni i sytuowani.

Międzynarodowe śledztwo

W związku z zamachami zatrzymanych zostało już około 70 osób pod różnymi zarzutami dotyczącymi m.in. terroryzmu, nakłaniania do terroryzmu i przygotowywania zamachów. Na Sri Lance prowadzone jest szeroko zakrojone śledztwo, w którym miejscowe służby wspiera sześć zagranicznych podmiotów, w tym FBI i Scotland Yard.

Czytaj też:
Sri Lanka. Wśród zamachowców synowie znanego biznesmena

Źródło: BBC / Reuters