Informację ekskluzywnie podaje tabloid „The Sun”, na który powołują się także inne portale na Wyspach. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że do zdarzenia doszło o 2 w nocy z środy na czwartek. Nieproszony gość nie tylko sforsował wysoką bramę oddzielającą Pałac Buckingham od przestrzeni publicznej przed nim, ale też dobiegł do drzwi i zaczął się do nich dobijać.
Spacyfikowanie intruza miało zająć policji około czterech minut i podobno wywołało spore poruszenie wśród pałacowej ochrony – doszło bowiem do poważnego naruszenia zasad bezpieczeństwa i początkowo nie było wiadomo, czy mężczyzna nie jest uzbrojony.
Media spekulują, że 22-latek mógł chciał powtórzyć wyczyn Michaela Fagana sprzed 37 lat. Wówczas Brytyjczykowi udało się wejść do pokoi sypialnych królowej, co do tej pory uznawane jest za najpoważniejszy incydent tego typu. Jak podkreśla „The Sun”, także tym razem intruz wybrał noc, kiedy Elżbieta II spała w Pałacu Buckingham.
Czytaj też:
Chrzest syna Meghan i Harry'ego. Są pierwsze zdjęcia!