Deputowane napisały do księżnej Megahan. „Chcemy wyrazić solidarność”

Deputowane napisały do księżnej Megahan. „Chcemy wyrazić solidarność”

Meghan Markle
Meghan Markle Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Księżna Meghan przechodzi ostatnio trudny czas, o czym sama opowiedziała w wywiadzie dla jednej ze stacji telewizyjnych. Żona księcia Harry'ego znajduje się pod ostrzałem mediów, a prym w powielaniu niepotwierdzonych informacji na jej temat wiodą brytyjskie tabloidy. Z takim przekazem nie zgadzają się eurodeputowane z Izby Gmin, które wystosowały list otwarty do Markle.

List opublikowała na swoim Holly Lynch z Partii Pracy, która jest także jedną z sygnatariuszek wiadomości kierowanej do . „Jako deputowane wszystkich politycznych opcji chcemy wyrazić naszą solidarność z tobą sprzeciwiając się często niesmacznym i nieprawdziwym historiom drukowanym przez nasze krajowe gazety, a dotyczącym ciebie, twojego charakteru oraz twojej rodziny” – czytamy w liście. Deputowane podkreśliły w nim, że dziennikarze naruszają prywatność żony Harry'ego i publikują „oszczerstwa” na temat jej cech osobowości, chociaż nie ma ku temu żadnego powodu.

Parlamentarzystki zwróciły również uwagę na „przestarzałe, kolonialne podteksty” niektórych z medialnych doniesień na temat Markle dodając, że takie publikacje są „niepokojące”, a one same nie mogą pozwolić na to, by to „pozostało bez zastrzeżeń”. Według deputowanych problem jest o wiele bardziej złożony, a „nadużycie i zastraszanie są często używane jako środek zniechęcający kobiety na stanowiskach publicznych do wykonywania bardzo ważnej pracy”. „Oczekujemy, że krajowe media będą na tyle uczciwe by wiedzieć, kiedy dana historia leży w interesie narodowym, a kiedy może zniszczyć kobietę bez wyraźnego powodu” – dodały wyrażając w podsumowaniu nadzieję, że dziennikarze zaakceptują prawo księżnej do prywatności i „okażą szacunek, a ich artykuły będą odzwierciedlać prawdę”.

twitter

„Niewiele osób pytało mnie, czy wszystko ze mną w porządku”

Księżna w dokumencie wyemitowanym przez ITV opowiedziała o tym, jak trudne jest dla niej radzenie sobie w roli wybranki Harry'ego i matki, gdy przez cały czas jest na świeczniku, a media nie dają jej spokoju od czasu, gdy zaczęła spotykać się z brytyjskim księciem.

– Każda kobieta, szczególnie, gdy jest w ciąży, jest naprawdę bezbronna, dlatego to było naprawdę trudne. Później pojawia się dziecko, no wiesz... – mówiła łamiącym głosem księżna, z trudem powstrzymując łzy. Meghan podkreśliła, że w tym okresie priorytetem jest spełnienie się w nowej roli – matki i żony. – Dziękuję, że o to pytasz. Niewiele osób pytało mnie, czy wszystko ze mną w porządku, a to, przez co przechodzi się za kulisami, jest bardzo prawdziwe – dodała, zwracając się do dziennikarza. Toma Bradby dopytał, czy uprawnione jest stwierdzenie, że nie do końca wszystko jest dobrze i że Meghan przechodzi przez trudny okres. – Tak – przyznała księżna.

Czytaj też:
Tego nie wiedzieliśmy o Elżbiecie II. Krawcowa królowej ujawnia

Źródło: WPROST.pl / Twitter