W lipcu 2019 roku informacja o śmierci syna emira Szardży Sheikh Khalid bin Sultan Al Qasimi obiegła media niemal na całym świecie. 39-latek był popularny nie tylko w swojej ojczyźnie. Z informacji ujawnionych przez The National wynika, że Khalid mając 9 lat przeprowadził się do Wielkiej Brytanii. Tam ukończył Tonbridge School, a później studiował francuski i hiszpański. Uzyskał również dyplom studiów architektonicznych. Jego największą pasją było jednak projektowanie ubrań. Khalid stworzył markę Quasimi, której produkty były pokazywane m.in. na męskim Fashion Week w Londynie. Firma współpracowała z wieloma modelami i stała się rozpoznawalna na rynku odzieżowym.
„Wysoki poziom GHB”
Jak podaje The Sun, Sheikh Khalid bin Sultan Al Qasimi dzień przed śmiercią imprezował w luksusowej posiadłości w Knightsbridge. Towarzyszył mu Yohan Escobar. Syn emira Szarży następnego dnia został znaleziony martwy przez członka ekipy sprzątającej. Kobieta początkowo sądziła, że mężczyzna śpi, ale gdy dotknęła jego szyi, była przerażona. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe, ale nie udało się uratować mężczyzny.
Jak informuje The Sun, badania toksykologiczne wykazały, że Sheikh Khalid bin Sultan Al Qasimi miał wysoki poziom GHB w organizmie, wykryto także kokainę. Yohan Escobar w toku śledztwa przekazał, że gdy wychodził z nieruchomości, Sheikh Khalid bin Sultan Al Qasimi chrapał i nic nie zapowiadało tragedii. Władze ustaliły, że nie ma podstaw do tego, by sądzić, że ktoś przyczynił się do śmierci syna emira.
Czytaj też:
Zabójstwo Abril Perez Sagaón. W odpowiedzi feministki dewastowały stolicę