Jak wygląda teraz życie Benedykta XVI? „Jestem starym człowiekiem u kresu swojego życia”

Jak wygląda teraz życie Benedykta XVI? „Jestem starym człowiekiem u kresu swojego życia”

Benedykt XVI
Benedykt XVI Źródło: Newspix.pl / ZUMA
– Sercem będę zawsze związany z Bawarią i wieczorem zawsze polecam nasz kraj Panu Bogu – powiedział w rozmowie z dziennikarzami emerytowany papież Benedykt XVI.

Emerytowany papież Benedykt XVI udzielił wywiadu dziennikarzom Muenchner Merkur i Bayerischer Rundfunk. Kardynał Joseph Ratzinger przyznał, że bardzo tęskni za Bawarią, z której pochodzi. – Sercem będę zawsze związany z Bawarią i wieczorem zawsze polecam nasz kraj Panu Bogu – przyznał. Jego sekretarz arcybiskup Georg Gaenswein przyznał, że 93-letni duchowny jest zbyt słaby podróżować.

– Często jednak powtarza: mimo wszystko jestem w Bawarii, w swoim sercu wędruję po swojej ojczyźnie – dodał. Co ciekawe, zakonnice, które opiekują się emerytowanym papieżem musiały nauczyć się, jak przygotowywać tradycyjne, bawarskie dania. Benedykt XVI przyznał, że uwielbia również słodycze z tego regionu Niemiec – na dowód pokazuje dziennikarzom bogato zdobione serce wykonane z piernika.

„Jestem w całkowitej zgodzie ze sobą”

Pytany o aktualny stan swojego zdrowia emerytowany papież przyznał, że „jest starym człowiekiem u kresu swojego życia”. Mimo tego Benedykt XVI nadal stara się wypełniać pewne rytuały. Każdy dzień zaczyna od specjalnej mszy świętej w kaplicy klasztornej. Były papież nie może jednak wygłaszać kazań. Dużo czasu spędza w swoim biurze, którego ściany są niemal całkowicie zapełnione półkami z książkami. – Nie mogę pisać już długich tekstów, ale staram się wiele czytać – podkreślił.

Benedykt XVI lubi również spacerować po Ogrodach Watykańskich i odmawiać różaniec. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że często modli się za swojego następcę Franciszka, za kościół oraz za świat ze wszystkimi jego problemami. Gości przyjmuje tylko indywidualnie – zbyt wielkie grupy po prostu go męczą, a ponadto ma problemy ze słuchem. Cztery razy w roku odwiedza go brat Georg z Ratyzbony.

Papież zaznaczył, że nigdy nie żałował swojej decyzji o rezygnacji z urzędu. – To była dobra decyzja. Jestem w całkowitej zgodzie ze sobą – wyjaśnił.

Czytaj też:
Brytyjska astronautka: Kosmici istnieją i mogą żyć teraz na Ziemi

Źródło: Bayerischer Rundfunk