Strzelanina w Hanau. Sprawca zostawił wideo. Należał do skrajnie prawicowej organizacji

Strzelanina w Hanau. Sprawca zostawił wideo. Należał do skrajnie prawicowej organizacji

Pistolet, zdjęcie ilustracyjne
Pistolet, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. Mercedes Fittipaldi
10 ofiar śmiertelnych i co najmniej 6 rannych - to bilans strzelanin, do których doszło w środę 19 lutego w godzinach wieczornych w niemieckiej miejscowości Hanau. Są już pierwsze doniesienia na temat sprawcy ataków.

W środę 19 lutego w późnych godzinach wieczornych w miejscowości Hanau niedaleko Frankfurtu nad Menem doszło do serii ataków. Do baru z fajkami wodnymi wtargnął mężczyzna, który zastrzelił z pistoletu trzy osoby, a co najmniej jedną poważnie ranił. Kilkanaście minut później – również w barze z fajkami wodnymi – miała miejsce kolejna strzelanina. Do lokalu w dzielnicy Kesselstadt wtargnął uzbrojony mężczyzna, który zastrzelił pięć kolejnych osób, a kilka poważnie ranił. Niemieckie służby przekazały, że w wyniku ataków zmarło 10 osób, a co najmniej 6 jest poważnie rannych.

twitter

Jak podaje „Die Zeit”, w nocy prowadzono obławę na sprawców strzelaniny. Sprawca ataków – Tobias R. – został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że działał sam, a po wszystkim popełnił samobójstwo. Motywy ataków nie są znane. Niemiecki dziennik „Bild” twierdzi, że ofiarami zamachów mieli paść Kurdowie. Przekazano, że sprawca był obywatelem Niemiec i miał pozwolenie na broń myśliwską. W jego samochodzie znaleziono sporo amunicji. Według dziennikarzy mężczyzna zostawił list i nagranie, w którym przyznał się do winy. Policja z Hanau nie ujawniła na razie treści dokumentów, jednak według wstępnych doniesień Tobias R. był członkiem skrajnie prawicowej organizacji. – To pasuje do ostatnich doniesień, że takie ugrupowania szykują się do zamachu na mniejszości etniczne – relacjonował Tomasz Lejman, korespondent Polsat News w Niemczech.

Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa do wiadomości publicznej nie podano tożsamości ofiar ani ich przynależności etnicznej.

Czytaj też:
Nie żyje dwoje pasażerów statku Diamond Princess zakażonych koronawirusem

Źródło: Polsat News / Bild