Para prowadzi organizację non-profit o nazwie The Mr. Mo Project. Założyli ją po to, by zapewniać starszym psom, które zazwyczaj nie mają dużych szans na adopcję, odpowiednią opiekę. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że specjalistyczna pomoc weterynaryjna generuje wysokie koszty. – Starsze psy zasługują do końca życia na wszystko to co najlepsze – przekonują na stronie internetowej organizacji. Dotychczas Chris i Mariesa pomogli uratować już kilkaset psów przed uśpieniem, a następnie zagwarantowali im odpowiednie leczenie i znaleźli kochający dom. Parę można wesprzeć finansowo, a wszystkie potrzebne informacje zostały umieszczone na ich stronie internetowej.
„Życie z 20 psami to szaleństwo"
Para z Nowego Jorku zdecydowała się przygarnąć pod swój dach 20 psów. Ponieśli także duże koszty w związku z przystosowaniem domu do potrzeb zwierząt. Kupili m.in. basen do hydroterapii za 30 tys. dolarów. Chris twierdzi, że dużo zależy od dobrej organizacji. – Życie z 20 psami to szaleństwo, ale udaje nam się to, ponieważ mamy pewnego rodzaju świetną rutynę – powiedział. Para spędza 45 minut każdego ranka na karmieniu zwierząt i podawaniu im leków. Obejrzyjcie galerię i zobaczcie, jak wygląda codzienność wyjątkowej rodziny.
instagramCzytaj też:
Gigantyczny mastif angielski i miniaturowy chihuahua. To trzeba zobaczyć
Tak wygląda codzienność pary, która przygarnęła 20 psów. „To szaleństwo”