Od kilku dni trwają starcia pomiędzy Palestyńczykami a Izraelem. Nasiliły się one w niedzielę 9 maja w godzinach wieczornych i od tego czasu napięcie eskaluje. Wówczas ze Strefy Gazy wystrzelono w kierunku Izraela kilka rakiet, które uruchomiły systemy alarmowe w Jerozolimie. Do przeprowadzenia nalotu przyznał się Hamas. Izrael odpowiedział akcją odwetową. Konflikt się nasila, a według izraelskiego wojska to największa wymiana ognia od 2014 roku. Z informacji agencji Reutera wynika, że do tej pory w starciach zginęło 229 osób, w tym 217 Palestyńczyków i 12 Izraelczyków. Ponad 1400 osób zostało rannych.
Biden wzywa do deeskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie
Oświadczenie w sprawie sytuacji na Bliskim Wschodzie wydał Biały Dom, tuż po rozmowach Joe Bidena z Benjaminem Netanjahu. „Obaj przywódcy szczegółowo omówili stan wydarzeń w Gazie, postęp Izraela w degradowaniu zdolności Hamasu i innych organizacji terrorystycznych oraz bieżące wysiłki dyplomatyczne rządów regionalnych i USA. Prezydent przekazał premierowi, że spodziewa się dziś znaczącej deeskalacji na drodze do zawieszenia broni” - napisano.
W odpowiedzi Benjamin Netanjahu oświadczył, że jest zdeterminowany, by kontynuować operację w Strefie Gazy do czasu osiągnięcia wyznaczonych celów. Premier Izraela zaznaczył, że docenia wsparcie Joe Bidena, ale Izrael będzie zdecydowanie kontynuować działania, które będą prowadzić do przywrócenia spokoju i bezpieczeństwa obywatelom.
Z kolei rzecznik Hamasu Hazem Kasam stwierdził, że ci, którzy chcą przywrócenia spokoju, muszą przed rozpoczęciem rozmów na ten temat zmusić Izrael do zaprzestania agresji w Jerozolimie i zakończenia bombardowań w Strefie Gazy.
Będzie porozumienie na Bliskim Wschodzie?
Z ustaleń agencji Reutera wynika, że w ciągu maksymalnie dwóch dni może zostać zawarte porozumienie o zawieszeniu broni. Dziennikarze powołują się na źródła w egipskich siłach bezpieczeństwa. Z przedstawionych informacji wynika, że umowa jest trzymana w tajemnicy, a wręcz się jej zaprzecza, aby nie doprowadzić do upadku porozumienia. Tym bardziej, że negocjacje w sprawie jej ostatecznego kształtu nadal są prowadzone.
Czytaj też:
Najkrwawszy dzień konfliktu w Strefie Gazy. W nocy znów wystrzelono pociski
Dramatyczne zdjęcia ze zbombardowanej Strefy Gazy