Komisja Europejska daje ultimatum Polsce. Chodzi o orzeczenie TSUE

Komisja Europejska daje ultimatum Polsce. Chodzi o orzeczenie TSUE

Didier Reynders
Didier Reynders Źródło:Newspix.pl / ABACA
We wtorek 20 lipca odbyła się konferencja Didiera Reyndersa i Very Jourovej w sprawie praworządności. Padło ultimatum w stosunku do Polski.

Przypomnijmy, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Polskę zobowiązano ponadto do zawieszenia Izby Dyscyplinarnej SN. Tak się jednak nie stało, gdyż w odpowiedzi na decyzję TSUE, pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska podała, że Izba będzie dalej orzekać, wbrew postanowieniu TSUE.

Raport na temat praworządności w UE

We wtorek 20 lipca Komisja Europejska przedstawiła raport na temat praworządności w Unii Europejskiej. Tego dnia została zorganizowana konferencja prasowa Didiera Reyndersa i Very Jourovej. – Zwracamy się do władz polskich, aby szanowały decyzję TSUE, jeśli chodzi o reformę sprawiedliwości w Polsce – powiedział Reynders i dodał, że zwrócił się do polskiego rządu, by ten wycofał wniosek premiera z Trybunału Konstytucyjnego (ws. uznania wyższości Konstytucji nad prawem unijnym).

– Wysłaliśmy formalne pismo do władz polskich, w którym pytamy, czy chcą spełnić dwie decyzje TSUE. Jedną ws. tzw. reformy sprawiedliwości, a drugą ws. środków tymczasowych. W zależności od odpowiedzi rządu, zdecydujemy, jakie będą kolejne kroki – powiedział Didier Reynders. – Nie można podważać wyroków TSUE, jeśli tak będzie, będziemy wnosić o sankcje finansowe – kontynuował na konferencji prasowej. Jak podaje rp.pl, Polska ma czas do 16 sierpnia, żeby zastosować się do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Jeżeli tak się nie stanie, KE będzie wnioskowała o nałożenie kar finansowych.

Czytaj też:
Unijny komisarz chce podjąć działania wobec Polski ws. praworządności

Źródło: WPROST.pl / rp.pl