Brytyjski wojskowy z Kabulu: Matki próbowały przerzucać dzieci przez drut kolczasty

Brytyjski wojskowy z Kabulu: Matki próbowały przerzucać dzieci przez drut kolczasty

Kabul
KabulŹródło:Newspix.pl / ABACA
Chaos w Afganistanie nie maleje. Chociaż lotnisko w Kabulu zabezpieczają żołnierze USA, to talibowie kontrolują drogi dojazdowe. Na łamach Agencji Reutera brytyjski wojskowy opisał trudną sytuację w stolicy.

Z relacji żołnierza armii brytyjskiej wynika, że sytuacja w Kabulu jest „bardzo trudna”. Podkreślał on, że wojskowi nie mogą przepuszczać na lotnisko osób bez stosownych dokumentów i nie mają w tej kwestii wyboru. Mężczyzna opisał też desperację, jaka panuje wśród lokalnych mieszkańców. – Zrozpaczone kobiety próbowały przerzucać żołnierzom przez drut kolczasty małe dzieci, prosząc ich, by wywiozły je z kraju – opowiadał.

W rozmowie z Reutersem świadkowie dramatu toczącego się w stolicy Afganistanu mówią o „kompletnej katastrofie”. Talibowie mają strzelać w powietrze, popychać ludzi kolbami karabinów, bić ich przy pomocy uzbrojenia. Kontrolują i blokują wszystkie drogi dojazdowe do lotniska. Choć anonimowo podkreślają, że nie chcą skrzywdzić nikogo na terenie portu lotniczego, to ludzie wciąż giną. Od niedzieli w tym miejscu zginęło już 12 osób – stratowanych lub zastrzelonych.

Sherman: Talibowie blokują drogę na lotnisko

Wiceszefowa dyplomacji USA Wendy Sherman zwracała uwagę na fakt, że przez punkty kontrolne wokół lotniska nie przepuszcza się nawet osób, które mają dokumenty i pozwolenia. – Według naszych informacji talibowie, wbrew swoim zapowiedziom i zobowiązaniom, które uczynili wobec naszego rządu, blokują drogę na lotnisko Afgańczykom, którzy chcą opuścić kraj – podkreślała.

Czytaj też:
Relacja posła z Usnarza Górnego: Polska ściga się z reżimem Łukaszenki na okrucieństwo

Źródło: Reuters