Rozmowa Joe Bidena z Władimirem Putinem. Biały Dom odkrywa karty

Rozmowa Joe Bidena z Władimirem Putinem. Biały Dom odkrywa karty

Władimir Putin i Joe Biden
Władimir Putin i Joe Biden Źródło:Newspix.pl / ABACA
Co Joe Biden powie Władimirowi Putinowi podczas wtorkowej rozmowy? Przedstawiciel amerykańskiej administracji w rozmowie z mediami przedstawił niektóre plany USA.

7 grudnia dojdzie do rozmów prezydentów USA i Rosji. Od kilkunastu dni Waszyngton, Kijów i NATO alarmują, że Kreml może planować agresję na Ukrainę, a Rosja przesuwa wojska na tereny przygraniczne. Pojawiły się doniesienia, że Rosja mogłaby uderzyć nawet na początku stycznia 2022 roku. Rosjanie stale zaprzeczają takim doniesieniom i w odpowiedzi oskarżają Ukrainę i USA o generowanie niepotrzebnych napięć.

Przed zaplanowaną wideorozmową mnożą się doniesienia o tym, co powie prezydent USA. Biały Dom opublikował stanowisko jednego z przedstawicieli administracji (został zanonimizowany), które przedstawił amerykańskim dziennikarzom w trakcie wideokonferencji 6 grudnia.

Co powie Biden Putinowi? Biały Dom o planach

Biden jeszcze przed rozmową z Putinem prowadził dyskusję z przedstawicielami europejskich państw na temat planowanego spotkania. Z zapowiedzi amerykańskich oficjeli wynika, że Joe Biden poruszy na pewno obawy związane z ostatnimi działaniami Rosji w stosunku do Ukrainy. Jak przekazano: – Nie wiemy, czy Putin podjął decyzję o dalszej eskalacji wojskowej na Ukrainie, ale wiemy, że Rosja poprawia swoje zdolności do zaangażowania się w taką eskalację.

– Oczywiście, prezydent Biden poruszy te obawy. Da jasno do zrozumienia, że jeśli Rosja zdecyduje się je kontynuować, to poniesie tego konsekwencja. (...). Jeśli chodzi o sankcje finansowe, prowadziliśmy na ten temat rozmowy z naszymi europejskimi partnerami na temat tego, jakie podjąć działania, w przypadku eskalacji konfliktu. Wierzymy, że mamy pewne środki zaradcze, które wyrządziłyby znaczne i poważne szkody rosyjskiej gospodarce – przekazał przedstawiciel amerykańskiej administracji.

Waszyngton podkreślił, że nie umyka mu nagła aktywność Rosjan na wielu płaszczyznach, odnotowano nie tylko wzmożenie przy granicy, ale też np. wzrost aktywności różnych kont w mediach społecznościowych z otwarcie antyukraińską propagandą.

Czytaj też:
Do czego przyda się straszenie wojną o Ukrainę? „To ustawka Putina dla zachodnich sojuszników”