Viktor Orban może stracić władzę. Opozycja depcze mu po piętach

Viktor Orban może stracić władzę. Opozycja depcze mu po piętach

Viktor Orban
Viktor Orban Źródło:Newspix.pl / Stephane Lemouton/Pool/ABACAPRESS.COM
Przewaga partii Viktora Orbana nad wspólną listą opozycji jest niewielka – wynika z najnowszego sondażu Závecz Research. Do tego aż 20 proc. Węgrów wciąż nie wie, na kogo będzie głosować, mimo że do wyborów zostały niecałe dwa miesiące.

Węgierski Závecz Research zapytał Węgrów, na kogo oddaliby swój głos, gdyby wybory odbyły się pod koniec lutego. Okazało się, że Fidesz, partia Viktora Orbana, może liczyć na poparcie 38 proc. wyborców, a tuż za nią, z poparciem na poziomie 36 proc., uplasowała się lista Wspólnie dla Węgier, tworzona przez partie opozycyjne. 3 proc. badanych oddałoby swój głos na nacjonalistyczne ugrupowanie Nasz Kraj, a 2 proc. poparłoby Partię Psa o Dwóch Ogonach, która kilka lat temu obiecywała Węgrom życie wieczne i dwa zachody słońca dziennie. Aż 20 proc. badanych nie wiedziało, na kogo będzie głosować.

Portal index.hu zauważa, że w rankingu ugrupowań zdecydowanym liderem jest Fidesz ze swoim 38 proc. poparciem, bo największa partia opozycyjna, Koalicja Demokratyczna, sama ma jedynie 12 proc. poparcia. Partia Jobbik zanotowała poparcie na poziomie 8 proc., Węgierska Partia Socjalistyczna 5 proc., a Momentum 4 proc. Jak czytamy dalej, opozycja zdecydowanie wygrywa w Budapeszcie, a Fidesz na wsiach. Frekwencja pod koniec lutego wyniosłaby około 60 proc.

Wybory na Węgrzech. Orban ma nadzieję, że odwiedzi go Trump

Przypomnijmy, wybory na Węgrzech odbędą się 3 kwietnia, dlatego wyborczy wyścig nabiera tempa. Rządzący Fidesz zmierzy się z koalicją zjednoczonych partii opozycyjnych, co może być największym wzywaniem partii premiera Viktora Orbana od 2010 roku. „The Guardian” donosił, że na Węgry, aby wesprzeć Orbana, mógłby przylecieć Donald Trump. Działacze Fideszu bardzo chcieliby, aby Trump odwiedził Budapeszt w marcu – powiedziało źródło brytyjskiego dziennika.

Fidesz zabiega, aby Trump pojawił się na Węgrzech, bo przez zwolenników partii jest postrzegany "jako ikona". Nieoficjalnie wiadomo, że były prezydent USA obawia się zakażenia koronawirusem i z tego powodu mógłby nie przyjechać na Węgry. Rzeczniczka Trumpa nie odpowiedziała na prośbę o komentarz, natomiast rzecznik Orbana stwierdził, że nie będzie komentował szczegółów zaproszenia.

Czytaj też:
Polska przekaże Węgrom hojny prezent? Joanna Senyszyn: Dajcie Węgrom wrak smoleński

Źródło: index.hu