Tysiące ukraińskich Żydów wraca do Izraela. Ewakuację przygotowywano jeszcze przed wojną

Tysiące ukraińskich Żydów wraca do Izraela. Ewakuację przygotowywano jeszcze przed wojną

Lotnisko Chopina w Warszawie
Lotnisko Chopina w Warszawie Źródło:Shutterstock / blazg
Żydzi mieszkający dotąd na Ukrainie przed wojną uciekają do Izraela. Mogą liczyć na przyspieszone procedury przyznawania dokumentów. Jak donosi „Rzeczpospolita”, ich główny szlak prowadzi przez Warszawę.

Wśród milionów uchodźców z Ukrainy znajdują się tysiące Żydów, którzy nie zamierzają zatrzymywać się w państwach ościennych. Ich szlak wiedzie do Izraela, który przygotował specjalną trasę przerzutową. Szlak wiedzie przez Warszawę, a centrum całej akcji stanowi stołeczny hotel Novotel. Stworzono tam tymczasowy oddział izraelskiej ambasady, w którym pracują przedstawiciele m.in. Agencji Żydowskiej, zajmujący się ułatwianiem aliji – powrotu do kraju przodków.

Dziennikarze „Rzeczpospolitej” w rozmowie z głównym koordynatorem całej operacji poznali szczegóły wielkiej ucieczki. Dowiedzieli się m.in., że przygotowania rozpoczęto już pod koniec stycznia, na kilka tygodni przed wybuchem samej wojny. – Mieliśmy informacje – wyjaśniał Szmuel Szpak.

Cała trasa przygotowana dla ukraińskich Żydów zaczyna się we Lwowie, gdzie stworzono specjalne schronisko. Stamtąd uchodźcy kierowani są do sąsiednich krajów, z czego większość podróżuje przez Warszawę. W stolicy naszego kraju spędzają trzy doby, wypełniają potrzebne dokumenty, odbierają wizę i udają się na lotnisko. Paszport czeka na nich już w Izraelu.

Żydowscy uchodźcy wracają do Izraela. Dwie siostry poznały się w Warszawie

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, do tej pory z Polski wyleciały „setki” osób, a strona izraelska przygotowuje się na tysiące. Izrael 8 marca podziękował polskim władzom za pomoc w zorganizowaniu przedsięwzięcia. Wśród uciekinierów były m.in. dwie siostry, które nigdy wcześniej się nie spotkały. Kobiety miały tego samego ojca i różne matki. Poznały się dopiero w Warszawie, a do Izraela poleciały jednym samolotem.

Czytaj też:
Jest aplikacja dla uchodźców. Pomoże w znalezieniu odpowiedniego noclegu