Najnowsze ustalenia „Wprost”: odłamki spadły na magazyn Caritas we Lwowie. Jest decyzja

Najnowsze ustalenia „Wprost”: odłamki spadły na magazyn Caritas we Lwowie. Jest decyzja

Słup dymu nad Lwowem
Słup dymu nad Lwowem Źródło:Telegram / Pravda Gerashchenko
- Przenosimy się do starej, nieczynnej fabryki autobusowej – przyznaje w rozmowie z „Wprost” szef lwowskiego Caritasu, ksiądz Wiesław Dorosz. Dotychczasowe centrum logistyczne znajdowało się na terenie tutejszej fabryki polskiego producenta okien, firmy Fakro. A ta niemal przez płot sąsiaduje ze zbombardowanymi przez rosyjskie rakiety lotniczymi zakładami remontowymi. Odłamki rakiet spadły na teren dotychczasowego magazynu Caritasu – ustaliła korespondentka „Wprost” Karolina Baca-Pogorzelska.

Fakro oddało swoją powierzchnię Caritasowi na magazyn najpotrzebniejszych rzeczy dla wewnętrznych uchodźców w Ukrainie.

– Mamy bardzo dużo ubrań, ale też np. 300 palet wody, bo gdy jest zimno może są mniejsze potrzeby, ale za chwilę będzie na nią duże zapotrzebowanie. Nie wysyłamy więc wszystkiego, co dostajemy, a dostajemy dużo, tylko według potrzeb. W związku z tym powierzchnia magazynowa jest nam niezbędna – mówi nam ksiądz Wiesław Dorosz.

Źródło: Wprost