Ghislaine Maxwell skazana. Prawa ręka Epsteina spędzi wiele lat w więzieniu

Ghislaine Maxwell skazana. Prawa ręka Epsteina spędzi wiele lat w więzieniu

Ghislaine Maxwel i Jeffrey Epstein
Ghislaine Maxwel i Jeffrey Epstein Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Ghislaine Maxwell, była partnerka i prawa ręka pedofila Jeffreya Epsteina, została skazana na 20 lat pozbawienia wolności. Kobieta miała rekrutować i przygotowywać dla niego ofiary. – Pomimo wielu pomocnych i pozytywnych rzeczy, które zrobiłam w swoim życiu i nadal będę robiła, wiem, że moje związki z Epsteinem i tą sprawą będą mnie na zawsze i trwale plamić – mówiła podczas procesu.

Zarzuty wobec Maxwell obejmowały m.in. handel seksualny osób poniżej 17. roku życia, nakłanianie nieletnich do podróży w celu udziału w nielegalnych aktach seksualnych oraz przewożenie nieletnich z zamiarem zaangażowania ich w przestępczą aktywność seksualną. Prokuratorzy wnosili o karę od 30 do 55 lat pozbawienia wolności, choć w trakcie procesu mówiło się nawet o 65 latach. Obrona Maxwell starała się o karę 5 lat pozbawienia wolności.

Maxwell patrzyła, jak Epstein wykorzystywał nastolatki

W procesie było czterech oskarżycieli – Annie Farmer oraz Jane, Kate i Carolyn, które podczas postępowania nie ujawniły do wiadomości publicznej swoich pełnych nazwisk. Annie Farmer zeznała, że gdy miała 16 lat, Ghislaine Maxwell robiła jej masaż, będąc nago.

Jane wskazała, że miała 14 lat, kiedy Epstein zaczął ją wykorzystywać seksualnie, i że czasem Maxwell była przy tym obecna. Jane była ich ofiarą przez trzy lata.

Kate zeznała, że poznała Maxwell w Paryżu w 1994 roku. Miała wówczas 17 lat. Kobiety najpierw miały wypić razem herbatę, a potem dziewczyna została przedstawiona Epsteinowi. Kilka tygodni później miała poprosić Kate o masaż dla Jeffreya, wtedy doszło między nimi do pierwszych kontaktów seksualnych.

Carolyn powiedziała, że wpadła w świat Maxwell i Epsteina na początku 2000 roku, kiedy miała 14 lat. Przyznała, że w jego rezydencji w Palm Beach była ponad sto razy i często spotykała tam Ghislaine. – Byłam całkiem naga, ona weszła i dotknęła moich piersi, bioder i pośladków i powiedziała… że mam świetne ciało dla pana Epsteina i jego przyjaciół – mówiła podczas procesu Carolyn.

Ghislaine Maxwell: Epstein oszukał wszystkich, ale to ja muszę zostać skazana

Sędzia Alison J. Nathan ogłaszając wyrok zwróciła uwagę, że Ghislaine Maxwell w trakcie rozprawy wyglądała na niewzruszoną. Na koniec jednak przeprosiła ofiary swojego partnera, stwierdzając, że z nimi sympatyzuje.

- Głęboko współczuję wszystkim ofiarom w tej sprawie (...) I pomimo wielu pomocnych i pozytywnych rzeczy, które zrobiłam w swoim życiu i nadal będę robiła wiem, że moje związki z Epsteinem i tą sprawą będą mnie na zawsze i trwale splamić – powiedziała w oświadczeniu.

Maxwell próbowała jeszcze zrzucić winę na Epsteina. — Wierzę, że Jeffrey Epstein oszukał wszystkich, którzy znaleźli się w jego orbicie. Jego ofiary uważały go za mentora, przyjaciela, kochanka. Jeffrey powinien stanąć przed państwem w 2005 r. W 2009 r. I ponownie w 2019 r. Ale dziś to ja muszę zostać skazana — tłumaczyła. Potem wyraziła nadzieję, że wyrok „przyniesie pokój” pokrzywdzonym. — Przyjmuję również do wiadomości ból, jaki ta sprawa sprawiła tym, których kocham — dodała. Na sali było troje jej rodzeństwa, Isabel, Christine i Kevin.

Multimilioner pedofil

W rezydencjach Epsteina na Manhattanie i na Florydzie miało dochodzić do aranżowanych przez niego i Maxwell spotkań z nieletnimi dziewczynami. Proces multimilionera ciągnął się latami. W latach 2007-2008 uniknął jednak więzienia, zawierając ugodę. Przyznał się do części zarzutów, m.in. do podżegania do prostytucji i został wpisany do rejestru przestępców seksualnych. Miał zasądzone także 13 miesięcy aresztu, ale ugoda pozwalała mu na wychodzenie do pracy przez sześć dni w tygodniu. W 2019 oczekując na proces roku popełnił samobójstwo w areszcie.

Czytaj też:
Ofiara księdza-pedofila oskarża Benedykta XVI. „Zdawał sobie sprawę ze wszystkich okoliczności”

Opracowała:
Źródło: The Guardian