Szokujące słowa rzecznika Kremla. Wspomniał o traktacie pokojowym z Ukrainą

Szokujące słowa rzecznika Kremla. Wspomniał o traktacie pokojowym z Ukrainą

Dmitrij Pieskow
Dmitrij Pieskow Źródło:kremlin.ru
Rzecznik Kremla nie przestaje szokować. Tym razem Dmitrij Pieskow w jednej z prorządowych telewizji mówił o ewentualnym zakończeniu wojny na Ukrainie.

Dmitrij Pieskow pojawił się w programie Pawła Zarubina "Moskwa. Kreml. Putin" emitowanym przez prokremlowski kanał telewizyjny Rosja 1. Znaczna część rozmowy z rzecznikiem Kremla była poświęcona . Współpracownik Władimira Putina stwierdził, że w dłuższej perspektywie Ukraina będzie musiała zgodzić się na warunki stawiane przez Rosję. – Prędzej czy później zwycięży zdrowy rozsądek. Przyjdzie czas na negocjacje, przed którymi Kijów będzie musiał zaakceptować nasze warunki – tłumaczył.

Zdaniem rzecznika Kremla „obecnie zmniejszyło się zapotrzebowanie na inicjatywy mające na celu uspokojenie sytuacji”. – Przyjdzie jednak taki czas, że usiądziemy ponownie przy stole i dokończymy prace nad traktatem pokojowym, który jest już uzgodniony pod wieloma względami – dodał Dmitrij Pieskow.

Wojna na Ukrainie. Pieskow odpowiada Zełenskiemu

Współpracownik Władimira Putina nawiązał do słów Wołodymyra Zełenskiego, które padły podczas szczytu G7. Prezydent Ukrainy nawoływał państwa Zachodu do podjęcia bardziej zdecydowanych działań. Polityk domagał się wsparcia finansowego, zwiększenia dostaw broni i sankcji wobec Rosji oraz pomocy w odbudowie Ukrainy – poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia dwóch unijnych dyplomatów. Zełenskiemu zależało zwłaszcza na systemach wsparcia obrony powietrznej, gwarancjach bezpieczeństwa oraz pomocy w eksporcie zboża.

Ukraiński przywódca zabrał głos ws. potencjalnego zakończenia wojny. Zełenski chciałby, aby rosyjska inwazja zakończyła się do końca 2022 r. zanim nadejdzie zima.

Czytaj też:
Zbliża się „pauza” w wojnie na Ukrainie? Ekspert wyznaczył datę