Tragedia na treningu. Krążek zabił 14-latka, zdarzenie zarejestrowały kamery

Tragedia na treningu. Krążek zabił 14-latka, zdarzenie zarejestrowały kamery

14-latek zmarł po uderzeniu krążkiem
14-latek zmarł po uderzeniu krążkiem Źródło:Telegram / Shot
Tragicznie zakończył się trening hokeja w rosyjskim Sankt Petersburgu. 14-letni Wsiewołod Małkow został trafiony krążkiem w klatkę piersiową. Chłopiec zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.

Hokej cieszy się w Rosji bardzo dużą popularnością. Na meczach reprezentacji często był widywany nawet sam Władimir Putin. Nic więc dziwnego, że dzieci równie chętnie uprawiają ten sport. Niestety, jeden z chłopców grających w hokeja w szkolnym klubie w Sankt Petersburgu na treningu stracił życie.

14-letni Wsiewołod Małkow podczas treningu został przypadkowo trafiony krążkiem w klatkę piersiową. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu zamontowana na hali. Wideo bardzo szybko obiegło sieć. Na nagraniu widać, jak jeden z zawodników oddaje strzał z dalszej odległości, jednak krążek przypadkowo trafia w nastolatka. Ten początkowo pozostaje na nogach, trzymając się za klatkę piersiową. Po chwili jednak upada na lód.

Tragedia w Rosji. Nie żyje 14-latek

Momentalnie wokół 14-latka zgromadzili się koledzy z drużyny. Chwilę później zainterweniował sztab medyczny. Lokalne media donoszą, że potrzebna była reanimacja. Na początku udało się przywrócić chłopcu funkcje życiowe, jednak do szpitala trafił już w stanie śmierci klinicznej. Lekarzom nie udało się go uratować. Zdiagnozowali u Małkowa urazy klatki piersiowej, serca i płuc.

Klub poinformował, że przeprowadzi śledztwo w tej sprawie, a dyrektor Antolij Jankiewicz obiecał udzielić rodzinie 14-latka wszelkiego potrzebnego wsparcia. Na łamach serwisu starhit.ru wypowiedział się również ojciec tragicznie zmarłego chłopca. Według niego to był czysty przypadek.

„Myślę, że nie ma sensu kogokolwiek obwiniać. To był czysty przypadek. To był zwyczajny trening z grą w przewadze: piątka atakowała, czwórka broniła. Nie było mnie przy tym, bo rodzicom nie wolno wchodzić. Powiedziano mi tylko, że krążek trafił w okolice serca” – stwierdził.

Czytaj też:
Hiszpania. Na festiwalu zawaliła się scena. Nie żyje jedna osoba, wielu rannych

Opracował:
Źródło: Telegram / starhit.ru