W najnowszym raporcie brytyjskiego ministerstwa obrony na temat wojny w Ukrainie pojawiły się zaskakujące doniesienia. Z informacji resortu, który powołuje się na ustalenia niezależnych mediów rosyjskich, Siergiej Szojgu został odsunięty od kierowania rosyjską armią. Taką decyzję miał osobiście podjąć Władimir Putin. Prezydenta Rosji miał zirytować brak widocznych postępów w Ukrainie. Jak podają Brytyjczycy, dowódcy mają teraz raportować o sytuacji na froncie bezpośrednio do rosyjskiego przywódcy.
Wojna w Ukrainie. Wojsko kpiło ze Siergieja Szojgu
W komunikacie ministerstwa stwierdzono również, że oficerowie i żołnierze, którzy mają doświadczenie wojenne, najprawdopodobniej stale kpią z Szojgu. Mają narzekać na jego nieskuteczność i oderwanie od rzeczywistości w sytuacji, w której działania Rosji tak naprawdę utknęły w martwym punkcie. „Siergiej Szojgu prawdopodobnie od dawna próbuje przełamać opinię, że brakuje mu merytorycznego doświadczenia wojskowego, gdyż większość swojej kariery spędził w sektorze budowlanym i ministerstwie ds. sytuacji nadzwyczajnych” - napisano.
Sam Szojgu - jak donosi brytyjski wywiad - wielokrotnie próbował przełamać opinię, że „brakuje mu merytorycznego doświadczenia wojskowego, gdyż większość swojej kariery spędził w sektorze budowlanym i ministerstwie ds. sytuacji nadzwyczajnych, jednak jego próby okazały się nieskuteczne”.
Czytaj też:
Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Wymowna decyzja Bidena. Rosjanie i Ukraińcy też o tym wiedzą