Łukaszenka rąbał drewno dla Dudy i Morawieckiego. Białoruscy żołnierze kpią z dyktatora

Łukaszenka rąbał drewno dla Dudy i Morawieckiego. Białoruscy żołnierze kpią z dyktatora

Białoruscy żołnierze walczący na Ukrainie
Białoruscy żołnierze walczący na Ukrainie Źródło:Telegram / belpolk_pagonya
Białoruscy żołnierze, którzy walczą w wojnie po stronie Ukrainy przygotowali specjalne nagranie na Alaksandra Łukaszenki. To odpowiedź na filmik z udziałem samozwańczego prezydenta Białorusi, w którym pojawiły się m.in. nazwiska Andrzeja Dudy i Mateusza Morawieckiego.

Stacja Biełsat udostępniła nagranie przygotowane przez białoruski pułk ochotniczy „Pogoń”, który walczy w  po stronie Kijowa. Jego członkowie wielokrotnie oficjalnie odcinali się od polityki Alaksandra Łukaszenki. Teraz żołnierze postanowili przygotować nagranie, na którym wyśmiali działania samozwańczego przywódcy Białorusi.

– Aleksandr Łukaszenka rąbie drewno, aby zadrwić z demokratycznej Europy – mówi jeden z żołnierzy na filmiku. – My rąbiemy drewno dla samego dyktatora. To on oddał naszą ukochaną Białoruś w ręce Władimira Putina. A ukochanej się nigdy nie oddaje – stwierdził inny wojskowy podkreślając, że „prezydent zasługuje tylko i wyłącznie na stos”.

twitter

Łukaszenka nie da zamarznąć Dudzie i Morawieckiemu

Białoruscy żołnierze nawiązali do filmiku, który w połowie września robił furorę na Telegramie. Głównym bohaterem nagranie opatrzonego tytułem „Łukaszenka pomoże Europie przetrwać zimowe mrozy” jest białoruski dyktator. Widać na nim polityka, który pewnie drzyma w rękach siekierę. Przed nim znajduje się sterta porąbanego drewna, a za nim przygotowane pocięte pnie. – Największy kryzys energetyczny nazywa się już apokalipsą. Głównym problemem są oczywiście ludzie. Nie pozwolimy jednak zamarznąć nawet Dudzie i Morawieckiemu – stwierdził wspaniałomyślnie Aleksandr Łukaszenka.

– Najważniejsze, że Duda i Morawiecki nie zamarzają w Polsce. To nasi sąsiedzi. Być może się opamiętają – powiedział samozwańczy prezydent Białorusi. – Pomożemy naszym braciom, a może kiedyś oni pomogą nam – dodawał.

Czytaj też:
Aleksandr Łukaszenka o wsparciu Rosji. „Nie może być żadnego wbijania noża w plecy”