Do zdarzenia doszło w sobotę 26 listopada w godzinach przedpołudniowych czasu polskiego w mieście Lusajl na wschodnim wybrzeżu Kataru. Nad jedną z wiosek przygotowanych dla kibiców, którzy przylecieli na Półwysep Arabski, aby śledzić mundialowe zmagania, unosiły się kłęby czarnego dymu.
Pożar w Katarze. Co się stało?
Z informacji lokalnych władz wynika, że pożar wybuchł w budynku, w którym trwają prace remontowe. W oficjalnym komunikacie uspokojono, że sytuacja jest w pełni opanowana a w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Przyczyny zdarzenia pozostają na razie nieznane.
„The Guardian” zwrócił uwagę na fakt, że pożar wybuchł zaledwie trzy kilometry od stadionu, na którym o godzinie 20 mają się zmierzyć reprezentacje Argentyny oraz Meksyku w ramach rywalizacji w grupie C.
Mundial 2022. Polska gra z Arabią Saudyjską
Biało-Czerwoni po pierwszym meczu fazy grupowej mistrzostw świata mają na swoim koncie wywalczony jeden punkt, a przed szansą na powiększenie tego dorobku staną już w sobotnie popołudnie (26 listopada). Biało-Czerwoni zagrają z Arabią Saudyjską, która na inaugurację swoich zmagań na mundialu sensacyjnie ograła Argentynę, która przed startem turnieju była typowana w gronie faworytów do wygrania czempionatu.
Czytaj też:
Polska wygrała z Arabią Saudyjską. Ważne zwycięstwo Biało-CzerwonychCzytaj też:
W takim składzie Polska zagra z Arabią Saudyjską. Odważna decyzja Michniewicza