Przypomnijmy: w 2021 r. do sieci trafił trwający niespełna dwie godziny film o pałacu Władimira Putina. Autorami filmu są rosyjski przebywający obecnie w więzieniu opozycjonista Aleksiej Nawalny i jego współpracownicy.
Budowa pałacu Putina wyniosła ponad miliard euro
Gigantyczna posiadłość – której łączna powierzchnia jest 39 razy większa od księstwa Monako – jest zlokalizowana w miejscowości Gelendżyk na południowym wybrzeżu Morza Czarnego. Znajduje się w niej m.in. lodowisko, kasyno, winnica, teatr czy lądowisko dla helikopterów.
Koszt jej budowy miał wynieść 1,1 miliarda euro. Oficjalnie właścicielem pałacu ma być biznesmen Aleksandr Ponomarienka, ale w rzeczywistości należy do ludzi z bliskiego otoczenia prezydenta Rosji.
„Oznaki obsesji Putina na punkcie przetrwania”
Jak donosi Business Insider, do sieci wyciekły plany ściśle tajnego schronu, który znajduje się pod pałacem Putina. Z ujawnionych dokumentów wynika, że ogromny kompleks, który umożliwia przeżycie lokatorom nawet przez kilka tygodni.
„Podziemny kompleks pod pałacem Putina składa się z dwóch oddzielnych tuneli połączonych windą, która zjeżdża ok. 50 m pod powierzchnię gruntu. Plany architektoniczne pokazują, że tunele pokryte grubą warstwą betonu są zaopatrzone w wystarczającą ilość świeżej wody, wentylację i mnóstwo kabli, aby utrzymać VIP-ów przez kilka dni lub tygodni. Ekspert, który przeglądał plany tuneli, dostrzegł oznaki obsesji Putina na punkcie przetrwania” – opisuje Business Insider.
W jaki sposób plany schronu trafiły do sieci?
Okoliczności opublikowania planów schronu są tak banalne, że aż trudno w to uwierzyć. Plany zostały udostępnione już w 2010 r. przez firmę budowlaną Metro Style na jej stronie internetowej.
Miało to stanowić dla klientów firmy przykład jednego z wykonanych zleceń. Materiały zostały określone jako „kompleks podziemnych struktur dla pensjonatu w mieście Gelendżyk”. Wprawdzie nie są już dostępne na stronie Metro Style – usunięto je w 2016 r. – ale wśród rosyjskich internautów wciąż krążą ich kopie.
Chodzi przede wszystkim o pasjonatów tzw. urbexu (z ang. Urban exploration), czyli aktywności polegającej na zwiedzaniu zazwyczaj niewidocznych lub niedostępnych budowli i elementów infrastruktury.
Czytaj też:
Kiedyś nadzieja na inną Rosję, dziś wojenny podżegacz. „Nawet Rosjanie traktują go jak klauna”Czytaj też:
Opracowywali dla Putina superbroń. Naukowcy oskarżeni o zdradę