20 patroli próbowało zatrzymać "Tarzana". Chciał wysadzić Watykan

20 patroli próbowało zatrzymać "Tarzana". Chciał wysadzić Watykan

Rzym, zdjęcie ilustracyjne
Rzym, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / MArcin Wziontek
Włoska policja po szaleńczym pościgu ulicami Rzymu zatrzymała mężczyznę, który krzyczał, że zamierza wysadzić w powietrze Watykan. 52–letniego „Tarzana” ścigało 20 patroli policji i helikopter.

Mężczyznę udało się zatrzymać dopiero po oddaniu strzałów w koła skradzionego przez niego samochodu. W momencie zatrzymania krzyczał: "Wypuśćcie mnie, chcę wysadzić tę ciężarówkę w Watykanie". Pościg za 52-letnim mężczyzną trwał ponad godzinę, a udział w nim wzięło 20 patroli policji oraz helikopter, którego załoga monitorowała akcję z powietrza.

„Tarzan” chciał wysadzić Watykan

Przydomek „Tarzan” nadała mężczyźnie pielęgniarka, która widziała sam początek ucieczki. Z jej relacji dla serwisu Roma Today wynika, że 52-latek skakał po stojących w korku samochodach i wymachiwał kamieniem. „Tarzanowi” udało się wreszcie ukraść jeden z samochodów, po czym natychmiast rzucił się do szaleńczej ucieczki ulicami Rzymu. Kierowaną przez niego ciężarówkę z dźwigiem udało się zatrzymać dopiero po przestrzelaniu opon.

Z ustaleń serwisu Roma Today wynika, że 52-latek, który powinien przebywać w areszcie domowym, wcześniej, przy użyciu kamienia, próbował ukraść auto osobowe, za którego kierownicą siedziała kobieta. Kiedy to się nie powiodło, zdecydował się na kradzież ciężarówki, którą udało się zatrzymać na placu Piusa XI. W trakcie pościgu rannych zostało dwóch policjantów.

„W poszczególnych fazach szaleńczego rajdu 'Tarzan' staranował dwa lotne patrole, uderzył w inny samochód, a dzięki niewielkiemu ruchowi ulicznemu w sierpniu na ulicach Rzymu udało mu się przejechać skradzioną ciężarówką niemal pół miasta” – relacjonował L. Nicolin z Roma Today. „Policjanci, uważając, żeby nikogo nie zranić, wystrzelili najpierw w powietrze, a potem dwa razy w koła iveco, otaczając uciekiniera” – opisał.

Po zatrzymaniu mężczyzna został przewieziony do aresztu, gdzie oczekuje na postawienie mu zarzutów. Wśród nich znajdą się m.in.: stawianie oporu i grożenie publicznemu funkcjonariuszowi, spowodowanie obrażeń ciała, kradzież kwalifikowaną, uszkodzenie mienia i nielegalne posiadanie broni.

Czytaj też:
Duża akcja CBŚP. Zatrzymane kelnerki, tancerki i kierowniczki klubów Go-Go
Czytaj też:
32-latek nie żyje. Na brzegu zostały tylko rzeczy osobiste

Źródło: Roma Today