Sara zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach. Rodzina jej ojca twierdzi, że wie, co się stało

Sara zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach. Rodzina jej ojca twierdzi, że wie, co się stało

10-letnia Sara
10-letnia Sara Źródło:surrey.police.uk
Policja wciąż bada okoliczności śmierci 10-letniej Sary. Brat poszukiwanego ojca dziewczynki przekazał służbom zaskakujące informacje.

Trwa policyjne śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci 10-latki. Ciało pochodzącej z polsko-pakistańskiego małżeństwa dziewczynki zostało znalezione 10 sierpnia, w jednym z domów w miejscowości Woking pod Londynem. Widoczne były na nim – jak wynika z ustaleń śledczych – „liczne i rozległe obrażenia”, które „prawdopodobnie powstawały przez dłuży okres czasu”.

Jak zginęła 10-letnia Sara? Brat poszukiwanego twierdzi, że wie, co się stało

Sekcja zwłok nie wyjaśniła jednak, co było przyczyną śmierci dziecka i konieczne było zlecenie kolejnych badań. Na ich wyniki trzeba będzie jednak jeszcze poczekać. Wciąż nie udało się też ustalić miejsca pobytu ojca dziecka. Wiadomo, że Malik Urfan Sharif opuścił Wielką Brytanię wraz z dwiema innymi osobami.

W niedzielę Rada Hrabstwa Surrey poinformowała, że Sara była znana władzom przed śmiercią. – Będzie nam bardzo brakować Sary. Jako społeczność szkolna wszyscy jesteśmy głęboko dotknięci tą tragedią – powiedziała z kolei Jacquie Chambers, dyrektorka szkoły, w której uczyła się 10-letnia dziewczynka.

W środę telewizja Sky News dotarła do źródeł w pakistańskiej policji. Tamtejsi funkcjonariusze przekazali, że brat Urfana, wujek Sary Imran Sharif, który przebywa obecnie w areszcie policyjnym w celu przesłuchania twierdzi, że wie, co się stało dziecku. – Ona spadła ze schodów i złamała sobie kark – powiedział. Policja podała, że nie postawiono mu żadnych zarzutów.

Śmierć 10-letniej Sary. Rodzina przerwała milczenie

Niewykluczone, że Urfan na krótko wrócił do swojego domu rodzinnego w Dźhelam w Pendżabie, około 134 km od stolicy kraju. Imran Sharif zaprzeczył, że wiedział, gdzie przebywa Urfan i jego rodzina. – Dowiedziałem się, co stało się z Sarą, za pośrednictwem międzynarodowych mediów – dodał mężczyzna.

Brat poszukiwanego powoływał się też na relacje rodziców. – Moi rodzice powiedzieli mi, że Urfan na krótko wrócił do domu bardzo zdenerwowany. Powtarzał, że oni (brytyjskie władze – red.) odbiorą mu dzieci (z drugiego małżeństwa – red.).

Czytaj też:
Tajemnicza śmierć 10-letniej Sary. Rodzina przyznaje, że ojciec dziecka wrócił i natychmiast zniknął
Czytaj też:
Tajemnicza śmierć 10-letniej Sary. Wykonano sekcję zwłok dziewczynki

Opracował:
Źródło: Sky News