Tajemnicza śmierć 10-letniej Sary. Dyrektorka szkoły zabrała głos

Tajemnicza śmierć 10-letniej Sary. Dyrektorka szkoły zabrała głos

Policja w Wielkiej Brytanii
Policja w Wielkiej Brytanii Źródło:Shutterstock / John Gomez
– Będzie nam bardzo brakować Sary. Jako społeczność szkolna wszyscy jesteśmy głęboko dotknięci tą tragedią – powiedziała w rozmowie z BBC Jacquie Chambers, dyrektorka szkoły, w której uczyła się 10-letnia dziewczynka.

10 sierpnia, w jednym z domów w miejscowości Woking pod Londynem, odkryto ciało 10-letniej Sary, córki Polki i Pakistańczyka. Widoczne były na nim „liczne i rozległe obrażenia”, które „prawdopodobnie powstawały przez dłuży okres czasu”. Sekcja zwłok nie wyjaśniła jednak, co było przyczyną śmierci dziecka i konieczne było zlecenie kolejnych badań.

Tajemnicza śmierć 10-letniej Sary

Policja ustaliła, że kilka godzin wcześniej ojciec dziewczynki 41-letni Urfan Sharif uciekł do Pakistanu wraz z dwiema innymi osobami: swoim partnerem 29-letnim Beinashem Batoolem, oraz bratem 28-letnim Faisalem Malikiem, a także z pięciorgiem dzieci w wieku od roku do 13 lat.

Po wylądowaniu w Islamabadzie 41-latek zadzwonił pod numer alarmowy 999. BBC poinformowało, że w Jhelum w północnym Pendżabie szukają go dwa zespoły policyjne.

„Żywiołowa dziewczynka z najpiękniejszym uśmiechem”

Tragedia wstrząsnęła szkołą, do której uczęszczała Sara. – Była żywiołową, pewną siebie małą dziewczynką z najpiękniejszym uśmiechem. Miała pełno pomysłów i bardzo pasjonowała się rzeczami, w które wierzyła – powiedziała Jacquie Chambers, dyrektorka szkoły podstawowej St Mary's w Byfleetw rozmowie z BBC. Ujawniła też, że 10-latka była uczennicą piątej klasy.

– Będzie nam bardzo brakować Sary. Jako społeczność szkolna wszyscy jesteśmy głęboko dotknięci tą tragedią – podkreśliła Jacquie Chambers. – Nasze myśli, modlitwy i współczucie są z osobami dotkniętymi tą wstrząsającą wiadomością – dodała.

Ze względu na trwające śledztwo dyrektorka nie skomentowała żadnych informacji dotyczących okoliczności śmierci dziewczynki. Zapewniła jednak, że szkoła „w pełni wspiera agencje partnerskie w ich dochodzeniach”.

Dziecko było znane lokalnym władzom

Z kolei w niedzielę Rada Hrabstwa Surrey poinformowała, że przed śmiercią Sara była znana władzom. – Ze względu na dobro śledztwa, nie możemy na razie komentować tej sprawy – powiedział rzecznik władz, cytowany przez Sky News.

Zapewnił też, że przedstawiciele Rady „pracują niestrudzenie ze swoimi partnerami za granicą, by jak najszybciej zrozumieć tę sprawę i przekazać szczegółowe informacje opinii publicznej”.

Czytaj też:
Tajemnicza śmierć 10-letniej Sary. Rodzina przyznaje, że ojciec dziecka wrócił i natychmiast zniknął
Czytaj też:
Tajemnicza śmierć 10-letniej Sary. Matka ujawnia fakty o losach polsko-pakistańskiej dziewczynki

Źródło: BBC