Afera korupcyjna w Ukrainie. Zdefraudowano 15,2 mln hrywien na pomoc humanitarną

Afera korupcyjna w Ukrainie. Zdefraudowano 15,2 mln hrywien na pomoc humanitarną

Ukraina. Defraudacja 15,2 mln hrywien przy zakupie produktów spożywczych na pomoc humanitarną
Ukraina. Defraudacja 15,2 mln hrywien przy zakupie produktów spożywczych na pomoc humanitarną 
Cztery osoby są podejrzane w Ukrainie o defraudację 15,2 mln hrywien (ok. 1,6 miliona złotych) podczas zakupu produktów spożywczych na potrzeby humanitarne.

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) poinformowało we wtorek 13 lutego, że wraz z Wyspecjalizowaną Prokuraturą Antykorupcyjną (SAPO) ujawniły defraudację 15,2 mln hrywien (ok. 1,6 miliona złotych) podczas zakupu produktów spożywczych na potrzeby humanitarne przez Charkowską Obwodową Administrację Państwową. Sprawa dotyczy wydarzeń z marca 2022 r.

Ukraina. Afera korupcyjna ws. dystrybucji produktów spożywczych na potrzeby humanitarne

Wówczas kierownik COAP wraz z dyrektorem prywatnej firmy zawarli trójstronną umowę, która obejmowała jeszcze narodowego przewoźnika kolejowego Ukrainy – Ukrzaliznycię ws. dostawy produktów spożywczych. Żywność została zakupiona w ramach państwowego programu bezpłatnej dystrybucji wśród ludności w regionach frontowych i na terytoriach wyzwolonych.

Następnie urzędnik Charkowskiej Obwodowej Administracji Państwowej w porozumieniu z przedstawicielami prywatnej spółki sfałszował dokumenty dotyczące rzekomego otrzymania 235 ton produktów spożywczych od dostawcy, co stało się podstawą do przelania przez Ukrzaliznycię ponad 15 milionów hrywien na konta spółki. Opłacona żywność nigdy nie została jednak dostarczona.

Zdefraudowali ponad 15 mln hrywien przy zakupie żywności. Cztery osoby podejrzane o przestępstwo

Gdy podejrzani dowiedzieli się o śledztwie Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy kierownik COAP próbował ukryć brak dostarczenia produktów ludności, twierdząc, że są one przechowywane w bezpiecznym miejscu, choć w rzeczywistości tak nie było. Ostatecznie żywność dostała dostarczona, a szkoda została faktycznie zrekompensowana. Oprócz urzędnika o popełnienie przestępstwa podejrzani są też dyrektor prywatnej spółki i jego zastępca oraz szef jego regionalnego biura.

Czytaj też:
Miód z Ukrainy miażdży polskich pszczelarzy? Mowa o skandalu
Czytaj też:
Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy. Szefernaker: Być może należy ją wygaszać

Źródło: WPROST.pl / nabu.gov.ua