Rosjanie postawili matce Nawalnego ultimatum. Wyznaczyli trzy godziny

Rosjanie postawili matce Nawalnego ultimatum. Wyznaczyli trzy godziny

Ludmiła Nawalna
Ludmiła Nawalna Źródło:PAP/EPA / Navalny Team / Handout
Kira Jarmysz przekazała, że rosyjskie władze wciąż nie chcą wydać rodzinie ciała Aleksieja Nawalnego. Z jej relacji wynika, że matka opozycjonisty usłyszała ultimatum.

„Godzinę temu śledczy zadzwonił do matki Aleksieja Nawalnego i postawił jej ultimatum. Albo w ciągu trzech godzin zgodzi się na tajny pogrzeb, bez możliwości publicznego pożegnania, albo Aleksiej zostanie pochowany na terenie kolonii” — poinformowała Kira Jarmysz, sekretarz prasowa rosyjskiego opozycjonisty.

Ludmiła Nawalna odrzuciła „propozycję” rosyjskich władz. „Oni nie mają uprawnień do decydowania o tym, jak i gdzie powinna pochować swojego syna” – napisała Kira Jarmysz. Matka Nawalnego po raz kolejny zażądała, aby przestrzegano prawa i wydano rodzinie ciało Aleksieja.

Ludmiła Nawalna o groźbach. „Czas nie działa na twoją korzyść, zwłoki się rozkładają”

To nie pierwszy raz, kiedy rosyjscy urzędnicy mają podejmować próby narzucenia Ludmile Nawalnej konkretnych ustaleń dotyczących pogrzebu jej syna. – Szantażują mnie, ustalając warunki dotyczące miejsca, czasu i sposobu pochówku Aleksieja. To nielegalne – powiedziała w najnowszym nagraniu.

– Chcą to przeprowadzić bez możliwości pożegnania. Chcą zabrać mnie na obrzeża cmentarza, pokazać świeżo wykopany grób i powiedzieć: tu leży twój syn. Nie zgadzam się na to. Chcę, abyście i wy, którym Aleksiej jest drogi i dla których jego śmierć była również osobistą tragedią, mieli możliwość pożegnania się z nim – kontynuowała matka Aleksieja Nawalnego.

Ludmiła Nawalna poinformowała także, że kierowano wobec niej groźby. – Patrząc mi w oczy powiedzieli, że jeżeli nie zgodzę się na potajemny pogrzeb, zrobią coś z ciałem mojego syna – relacjonowała. Jak dodała matka rosyjskiego opozycjonisty, jeden ze śledczych miał powiedzieć: „Czas nie działa na twoją korzyść, zwłoki się rozkładają”.

Dzisiaj mija tydzień od śmierci Aleksieja Nawalnego. Rosyjska służba więzienna poinformowała w wydanym komunikacie, że Nawalny „źle się poczuł” po spacerze i „niemal natychmiast stracił przytomność”. Zapewniono także, że medycy próbowali go reanimować, ale ich działania nie przyniosły pozytywnego skutku.

Czytaj też:
Biden spotkał się z córką i wdową po Nawalnym. Przy okazji poinformowano, co ogłosi Biały Dom
Czytaj też:
W ten sposób zginął Aleksiej Nawalny? „Stara metoda KGB”

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl / X