Andrzej Duda o owianej tajemnicą propozycji. „To jest Ukrainie ogromnie potrzebne”

Andrzej Duda o owianej tajemnicą propozycji. „To jest Ukrainie ogromnie potrzebne”

Andrzej Duda podczas konferencji prasowej w Paryżu
Andrzej Duda podczas konferencji prasowej w Paryżu Źródło:PAP / Marcin Obara
– Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wspólnymi siłami zdołamy przygotować istotne dostawy amunicji dla Ukrainy. Bo to jest tutaj najważniejsze – powiedział Andrzej Duda na konferencji prasowej w Paryżu. Prezydent wspomniał także o propozycji, której szczegółów nie może ujawnić.

Andrzej Duda wziął udział w spotkaniu głów państw i szefów rządów, które zostało zorganizowane w Paryżu, na zaproszenie prezydenta Emmanuela Macrona. Głównym celem wydarzenia było omówienie sytuacji w Ukrainie, po dwóch latach pełnowymiarowej rosyjskiej agresji, oraz kwestii bezpieczeństwa w naszej części Europy.

Andrzej Duda w Paryżu. „Liczę na to, że w najbliższym czasie uda się to zmaterializować”

Prezydent Polski przekazał, że podczas trwającej niemal sześć godzin dyskusji został poruszony szereg tematów. – Można powiedzieć, że jeśli chodzi o konkluzję, najważniejsza jest taka: mam nadzieję, że w najbliższym czasie wspólnymi siłami zdołamy przygotować istotne dostawy amunicji dla Ukrainy. Bo to jest tutaj najważniejsze – podkreślił Andrzej Duda.

Jak przekazał prezydent, podczas spotkania została zgłoszona „jedna, bardzo konkretna propozycja”, której szczegółów nie może ujawnić. – Ale rzeczywiście to jest coś, co jest Ukrainie ogromnie potrzebne. To jest coś, co w ostatnim czasie wielokrotnie zgłaszał prezydent Wołodymyr Zełenski. I tutaj jest bardzo konkretna odpowiedź ze strony liderów europejskich i nie tylko europejskich, bo byli także przedstawiciele Kanady i Stanów Zjednoczonych. Liczę na to, że w najbliższym czasie uda się to zmaterializować – wyraził nadzieję Andrzej Duda.

W czasie dyskusji poruszono także tematy dotyczące innego rodzaju wsparcia, m.in. w rozminowywaniu Ukrainy. – Także wsparcie szkoleniowe i w strzeżeniu granicy Ukrainy, choćby granicy z Białorusią, na której nie ma – oczywiście – wojny, ale która wiadomo, że z punktu widzenia Ukrainy stanowi istotne zagrożenie i wymaga także aktywności sił ukraińskich. Więc tutaj (chodzi o – red.) wsparcie dla Ukrainy – powtarzam – niemilitarne. Bo to są zazwyczaj siły niemilitarne, są to po prostu funkcjonariusze państwowi w różnych krajach. O takim wsparciu też rozmawialiśmy – powiedział Andrzej Duda. W czasie spotkania w Paryżu politycy rozmawiali także o współpracy przemysłowej z Ukrainą.

Czytaj też:
Dwa lata wojny, setki tysięcy ofiar i nowy cel Putina. Gen. Polko dla „Wprost”: Ukraina może paść
Czytaj też:
Wołodymyr Zełenski przerwał milczenie ws. strat po ponad roku. Zastanawiająca różnica