Trzy dni po pogrzebie męża Julia Nawalna opublikowała na portalu X (dawnym Twitterze – red.) wideo, na którym uwieczniono długą kolejkę osób, które ustawiły się przed wejściem na cmentarz, na którym spoczął Aleksiej Nawalny.
„Wiele osób zastanawia się, dlaczego Aleksiej tak ciężko walczył i nigdy się nie poddał. Dla twojego dobra. Dla wspaniałych, odważnych i uczciwych ludzi, którzy teraz ustawiają się w niekończącej się kolejce, aby się z nim pożegnać” – napisała Julia Nawalna. „Dziękuję. To jest prawdziwa miłość” – podsumowała.
Aleksiej Nawalny nie żyje. Jego żona opublikowała wzruszający wpis
Aleksiej Nawalny został pochowany w piątek 1 marca. Uroczystości pogrzebowe poprzedziła batalia rodziny rosyjskiego opozycjonisty o wydanie jego ciała. Z relacji Ludmiły Nawalnej wynikało, że na pewnym etapie dostała od rosyjskich władz ultimatum – miała w ciągu trzech godzin zgodzić się na tajny pochówek syna, w innym wypadku Nawalny mógłby zostać pochowany na terenie kolonii karnej. Od czasu pogrzebu na cmentarz wciąż przychodzą Rosjanie, którzy składają na grobie Nawalnego kwiaty, aby w symboliczny sposób pożegnać zmarłego opozycjonistę.
W dniu pogrzebu Julia Nawalna opublikowała wzruszający wpis. „Dziękuję za 26 lat absolutnego szczęścia. Tak, nawet za ostatnie trzy lata szczęścia” – napisała wdowa. „Nie wiem, jak żyć bez ciebie, ale postaram się zrobić wszystko, co w mojej mocy, abyś tam na górze był szczęśliwy i dumny ze mnie. Nie wiem, czy mi się uda, czy nie, ale spróbuję. Jestem pewna, że pewnego dnia się spotkamy” – czytamy dalej. Julia Nawalna na zakończenie wpisu, w którym zwróciła się do zmarłego męża, wyznała mu miłość. „Kocham Cię na zawsze. Spoczywaj w pokoju” – napisała.
twitterCzytaj też:
Ambasador Polski na pogrzebie Nawalnego. „Policja uniemożliwia wejście”Czytaj też:
Pogrzeb Aleksieja Nawalnego. Ludzie skandowali na ulicy: Władimir Putin to morderca