Z najnowszego raportu CDC wynika, że choroba Chagasa wciąż rozprzestrzenia się po Stanach Zjednoczonych. Przypadłość znana jako „choroba całujących pluskiew” do tej pory uważana była za problem biedniejszej Ameryki Łacińskiej. Współcześnie takie myślenie może ulec zmianie, ponieważ wykrywana jest już w ośmiu z 50 stanów USA.
CDC: Choroba Chagasa rozprzestrzenia się w USA
CBS podało za CDC, że choroba Chagasa uważana jest za endemiczną w 21 krajach Ameryki Północnej i Południowej. Lokalnie pojawiła się teraz m.in. w Teksasie, Kalifornii, Arizonie, Tennessee, Luizjanie, Missouri, Missisipi i Arkansas.
Swoją intrygującą nazwę choroba Chagasa bierze od tzw. całujących pluskiew (Triatominae), które przenoszą pasożyta Trypanosoma cruzi. Wspomniane pluskwy gryzą najczęściej w okolicach twarzy, dlatego nazywa się je „całującymi”. Do organizmu pasożyt przedostaje się przez otarcia skóry lub błony śluzowe. Następuje to w sytuacji, gdy nieświadoma ofiara wciera odchody pluskwy w ranę, oko lub usta.
Choć choroba Chagasa nie przenosi się z człowieka na człowieka, to owady potrafią rozprzestrzeniać ją z dużą skutecznością. Po zakażeniu może pojawić się specyficzny obrzęk powieki, a także gorączka, bóle mięśniowe, wysypka, spadek apetytu, biegunka lub wymioty. W niektórych przypadkach może zakończyć się to przewlekłą chorobą, skutkującą powikłaniami sercowymi, trawiennymi czy nawet śmiercią.
280 tys. osób zakażonych „chorobą całujących pluskiew”?
Choroba jest o tyle zdradliwa, że potrafi nie wykazywać objawów w obu fazach. CDC twierdzi, że zarażonych w samych Stanach może być nawet 280 tys. osób, z czego wiele nie musi być świadomych tego faktu.
Na chorobę całujących pluskiew nie ma szczepionki. Nie stworzono też leku, który zapobiegałby zakażeniu. Najlepszą obroną jest unikanie kontaktu z owadami, zwłaszcza podczas podróży do krajów endemicznych. Pomagają środki owadobójcze, zakrywająca ciało odzież, czy dobrze zabezpieczone moskitierami mieszkania. Należy pamiętać o usuwaniu śmieci i drewna z okolic domów i unikać surowych owoców i warzyw.
Czytaj też:
W tym kraju turyści nie mogą korzystać ze znanej aplikacji. „To męczące”Czytaj też:
Wyjazd do USA będzie droższy. Zmiany zauważą także Polacy
