"Choć najwyraźniej w domu byli dziś jacyś goście, jest jasne, że nikt z zewnątrz nie uczestniczył w tym zdarzeniu" - powiedział przedstawiciel policji Raimo Mikkonen.
Dodał też, że zabójstwa dokonano za pomocą strzelby. "Użytkownik miał pozwolenie na broń" - powiedział Mikkonen.
Policja, która otrzymała od sąsiadów zgłoszenie o strzelaninie, nie zna motywów zabójstwa.
We wrześniu na zachodzie Finlandii 22-letni uczeń zabił 10 osób w zespole szkół zawodowych w Kauhajoki. Przed masakrą zamieścił na portalu YouTube filmy, przedstawiające go podczas strzelania.
Podobne wydarzenie miało miejsce w Finlandii w listopadzie ubiegłego roku. Pekka-Eric Auvinen zastrzelił sześciu uczniów, pielęgniarkę i dyrektora w liceum w Jokeli.
Finlandia ma jedne z najbardziej liberalnych przepisów dotyczących posiadania broni. Posiadać ją może nawet 15-latek. W rękach prywatnych jest tam około 1,6 miliona sztuk broni palnej. W skali światowej więcej broni mają (w stosunku do liczny ludności) tylko Amerykanie i Jemeńczycy.
ab, pap