Jeden z czołowych przywódców Hamasu, Said Sijam, który pełnił w Strefie Gazy funkcję ministra spraw wewnętrznych, zginął w czwartek podczas ataku izraelskiego lotnictwa w pobliżu miasta Gaza.
Wiadomość o śmierci Sijama podały źródła Hamasu. Potwierdziła ją strona izraelska.
Sijam przebywał w czasie nalotu w domu swojego brata który również poniósł śmierć. Zginął też syn Sijama i dwóch funkcjonariuszy Hamasu.
Jako minister spraw wewnętrznych w rządzie sformowanym przez Hamas w Strefie Gazy, Sijam kontrolował siły zbrojne i był jedną z najbardziej wpływowych osobistości. Powszechnie się go obawiano.
ND, PAP