Obama wstrzymał procesy w Guantanamo

Obama wstrzymał procesy w Guantanamo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na polecenie nowego prezydenta Baracka Obamy Ministerstwo Obrony USA wstrzymało na 120 dni wszelkie procesy więźniów w bazie Guantanamo na Kubie, gdzie przetrzymywani są podejrzani o terroryzm.

Jak podano w Waszyngtonie, Obama wydał takie zarządzenie we wtorek wieczorem, w kilka godzin po objęciu władzy.

W toku kampanii przedwyborczej Obama zapowiadał, iż jednym z jego pierwszych działań będzie wydanie polecenia zamknięcia więzienia w Guantanamo. Następnie jednak wycofał się z takich deklaracji, precyzując iż zapewne nie zamknie więzienia w Guantanamo w ciągu pierwszych 100 dni prezydentury. "To bardziej skomplikowane, niż wielu ludzi sądzi" - wyjaśniał.

Jak wynika ze środowych doniesień agencyjnych, na polecenie nowego prezydenta wszelkie toczące się w Guantanamo procesy zostaną wstrzymane i następnie poddane szczegółowej analizie przez nową administrację. Zawieszony zostanie dotychczasowy system sądzenia więźniów z Guantanamo przez specjalne trybunały wojskowe (nazwane "komisjami"), które ustanowiła administracja prezydenta George'a W. Busha.

W Guantanamo znajduje się 248 aresztantów. Według agencji Reutera, w toku jest obecnie 21 procesów.

Komisja Europejska wyraziła  zadowolenie, że nowy prezydent USA wstrzymał procesy więźniów w bazie Guantanamo na Kubie, oceniając, że tym samym Barack Obama zamyka ten "smutny rozdział".

"Cieszę się oczywiście bardzo, że jedno z pierwszych działań prezydenta Obamy było zamknięcie smutnego rozdziału więzienia Guantanamo" - oświadczył komisarz ds. wewnętrznych i sprawiedliwości Jacques Barrot.

"To dla mnie bardzo silny sygnał. W państwie prawa, każda osoba powinna mieć prawo do obrony. Mam zaufanie do USA. Sytuacja więźniów Guantanamo będzie mogła być szybko wyjaśniona. Ci więźniowie muszą być poddani sprawiedliwej procedurze prawnej, by w końcu ustalić, jaka jest prawda o ich działaniach" - dodał.

Jednocześnie Barrot zapewnił, że walka z terroryzmem musi pozostać priorytetem dla USA i Europy. "Musimy być zjednoczeni w tej walce, ale zawsze w absolutnym poszanowaniu praw człowieka" - podkreślił.

Barrot zapowiedział, że niebawem uda się do USA, by nawiązać kontakty z nową administracją, a temat Guantanamo "będzie bez wątpienia podniesiony". Nie podano jednak konkretnej daty tej podróży. Barrot odbędzie ją wraz z czeskim ministrem spraw wewnętrznych Ivanem Langerem.

Jeszcze w czasie kampanii przedwyborczej Obama zapowiadał, iż jednym z jego pierwszych działań będzie wydanie polecenia zamknięcia więzienia w Guantanamo. Następnie jednak wycofał się z takich deklaracji, precyzując, iż zapewne nie zamknie go w ciągu pierwszych 100 dni prezydentury. "To bardziej skomplikowane, niż wielu ludzi sądzi" - wyjaśniał.

Komisja Europejska odmówiła natomiast zajęcia stanowiska, czy państwa UE powinny przyjąć więźniów z Guantanamo po jego zamknięciu, podkreślając, że taka decyzja leży wyłącznie w kompetencjach narodowych. Pomysł zasugerował portugalski minister spraw zagranicznych Luis Amado w grudniu. Portugalia dała do zrozumienia, że jest gotowa na przyjęcie więźniów.

We wtorek zaapelował o to także przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering w wywiadzie udzielonym "Hamburger Abendblatt".

"Jeśli żądamy zamknięcia Guantanamo, to powinniśmy także w tym pomóc Amerykanom. Skazani terroryści musieliby oczywiście odbyć wyroki w więzieniach UE" - powiedział Poettering.

Z kolei szwajcarski senator, były sprawozdawca Rady Europy ds. tajny więzień CIA w Europie Dick Marty zaapelował w środę, by kraje europejskie udzieliły azylu więźniom z Guantanamo.

Francuski minister spraw zagranicznych Bernard Kouchner powiedział, że Francja może przyjąć niektórych więźniów, ale "traktując każdy przypadek z osobna". Hiszpania i Niemcy deklarowały, że przeanalizują tę kwestię. Ten drugi kraj wydaje się jednak podzielony - socjaldemokratyczny szef dyplomacji Frank- Walter Steinmeier jest raczej za, podczas gdy chadecki minister spraw wewnętrznych Wolfgang Schaeuble deklarował sprzeciw.

Zdecydowany sprzeciw wyraziły natomiast Dania, Szwecja i Holandia.

Temat ten z pewnością zostanie poruszony na poniedziałkowym posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw UE w Brukseli.

We wtorek wieczorem, w kilka godzin po objęciu władzy, nowy prezydent Barack Obama wydał zarządzenie, by ministerstwo obrony USA wstrzymało na 120 dni wszelkie procesy więźniów, podejrzanych o terroryzm.

Na polecenie prezydenta wszelkie toczące się w Guantanamo procesy zostaną wstrzymane, a następnie poddane szczegółowej analizie przez nową administrację. Zawieszony zostanie dotychczasowy system sądzenia więźniów z Guantanamo przez specjalne trybunały wojskowe (nazwane "komisjami"), które ustanowiła w 2006 roku administracja prezydenta George'a W. Busha.

W Guantanamo znajduje się obecnie 248 więźniów. Według agencji Reutera, w toku jest obecnie 21 procesów.

ab, pap, keb