Serb Miroslav Radić, uniewinniony w 2007 roku przez trybunał ONZ ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii, chce odszkodowania za ponad cztery lata spędzone w areszcie. W środę odbyła się rozprawa w sądzie w Belgradzie.
Radić domaga się odszkodowania w wysokości 50 mln dinarów (524 tys. euro) od swego kraju, bo roszczenia wobec trybunału ONZ w Hadze są niemożliwe. Jednak zdaniem reprezentującej Serbię Very Krcović państwo nie ponosi odpowiedzialności w tej sprawie, bo proces Radicia toczył się za granicą.
Radić, kapitan dawnej armii jugosłowiańskiej (JAL) był sądzony przez trybunał w Hadze w sprawie masakry ponad 200 cywili w chorwackim Vukovarze w 1991 roku. W procesie skazano dwóch oficerów JAL, a Radicia uniewinniono. Trybunał uznał, że nie uczestniczył on w wywlekaniu cywilów ze szpitala i nie było go na miejscu masakry.
ND, PAP