Pięciu amerykańskich żołnierzy zginęło w piątkowym zamachu samobójczym w Mosulu na północy Iraku - podało amerykańskie dowództwo.
W komunikacie napisano, że zginęło ponadto dwóch irackich policjantów. Jeden żołnierz USA i 17 irackich policjantów odniosło obrażenia.
Kilka godzin wcześniej informowano, że zamachowiec uderzył ciężarówką wypełnioną ładunkami wybuchowymi w posterunek policji w południowo-zachodniej części Mosulu. Podawane wówczas bilanse ofiar śmiertelnych wahały się od jednej do ośmiu osób.
Według amerykańskiej armii zatrzymano dwóch podejrzanych o zorganizowanie ataku.
Mosul jest trzecim największym miastem w Iraku. Uważany jest za ostatni miejski bastion Al-Kaidy w tym kraju.
Nadal zdarzają się tu zamachy samobójcze charakterystyczne dla Al- Kaidy. Amerykańscy żołnierze mają opuścić Mosul do 30 czerwca.ab, pap