Gruzja: sprzeczne oceny wyniku rozmów prezydenta z opozycją

Gruzja: sprzeczne oceny wyniku rozmów prezydenta z opozycją

Dodano:   /  Zmieniono: 
M.Stelmach/Wprost 
W Tbilisi odbyło się spotkanie prezydenta Micheila Saakaszwilego z opozycją. Obie strony różnie przedstawiają wyniki rozmów: prezydent twierdzi, że będą kontynuowane, a opozycja - że spotkanie nie dało żadnych efektów.

Saakaszwili, który po raz kolejny odrzucił apel opozycji, by zrezygnował z  urzędu, zapowiedział, że jest gotów podzielić się z władzą.

"Przyznaliśmy zgodnie, że to (poniedziałkowe spotkanie) krok naprzód, że  dialog należy kontynuować. Nie mam złudzeń, że uda nam osiągnąć porozumienie we  wszystkich kwestiach" - oświadczył Saakaszwili w telewizji po dwugodzinnym spotkaniu z liderami opozycji.

Wcześniej uczestniczący w rozmowach z prezydentem Lewan Gaczecziładze powiedział, że spotkanie nie przyniosło żadnych rezultatów i że strony mają całkowicie odmienne spojrzenie na sprawy kraju.

"Saakaszwili myśli, że wszystko w kraju idzie dobrze, a my myślimy, że  wszystko idzie źle - to jedyny rezultat spotkania. Mamy całkowicie odmienny osąd sytuacji niż prezydent. Protesty będą kontynuowane dziś, jutro i przez długi czas" - podkreślił.

Według niezależnego gruzińskiego portalu "Civil Georgia" (Civil.ge) prezydent zaoferował opozycji przewodnictwo komisji, która miałaby się zająć zmianami konstytucyjnymi. Miał także zaproponować jej udział w różnych strukturach państwowych, m.in.na zasadzie parytetu w radzie ds. telewizji publiczne, a także "moratorium" na śledztwa w sprawie przestępstw popełnionych podczas trwających od miesiąca wieców w Tbilisi.

Organizatorzy protestów zapowiedzieli, że dadzą odpowiedź na propozycje Saakaszwilego na wiecu w poniedziałek wieczorem.

W spotkaniu z Saakaszwilim oprócz kandydata opozycji w styczniowych wyborach prezydenckich Lewana Gaczecziładze wzięli udział była minister spraw zagranicznych i była współpracowniczka prezydenta, szefowa partii Gruzińska Droga Salome Zurabiszwili, były ambasador Gruzji przy ONZ, lider opozycyjnego sojuszu politycznego Alians dla Gruzji Irakli Alasania i szef partii Forum Narodowe Kacha Szartawa. W rozmowie uczestniczył też przewodniczący parlamentu Dawid Bakradze.

Opozycja, która od 9 kwietnia prowadzi manifestacje antyprezydenckie z  żądaniem ustąpienia Saakaszwilego, obciąża go odpowiedzialnością za  ubiegłoroczną wojnę z Rosją i zarzuca zdradę ideałów rewolucji róż z 2003 roku, dążenie do zamknięcia ust krytykom i do przejęcia kontroli nad mediami.

pap, keb, ND