Trybunał w Hadze podjął decyzję o wypuszczeniu na wolność Biljany Plavšić. Według przewodniczącego Trybunału, skazana po odbyciu dwóch trzecich długości wyroku poczyniła znaczne postępy resocjalizacyjne.
Przewodniczący Międzynarodowego Trybunału dla byłej Jugosławii w Hadze, sędzia Patrick Robinson podjął decyzję o przerwaniu odbywania kary przez Biljanę Plavšić. Była prezydent Republiki Serbskiej została skazana na 11 lat więzienia za prześladowania przeciwko nie-serbskiej ludności Bośni i Hercegowiny podczas wojny domowej w latach 90-tych. Obecnie odbywa wyrok w więzieniu w Szwecji.
Według Robinsona, skazana będzie mogła opuścić więzienie 27 października, gdyż dokładnie 24 października mija okres dwóch trzecich długości jej wyroku. Wyjaśniając swoją decyzję sędzia Robinson stwierdził, że skazana „poczyniła znaczne postępy resocjalizacyjne". Jak podkreśla przewodniczący Trybunału, Plavšić przyznała się do prześladowań ludności bośniackiej i chorwackiej już w 2002 roku, przyjmując tym samym „odpowiedzialność na wczesnym etapie postępowania”.
Sędzia Robinson podkreślił również, że mimo iż skazana nie wyrażała woli współpracy z Trybunałem, to jednak niezwykle istotne okazały się jej zeznania w sprawie Momčilo Krajišnika. Decyzji w sprawie Plavšić przeciwny był tylko jeden sędzia Trybunału.
Biljana Plavšić oddała się dobrowolnie w ręce Trybunału w Hadze w 2001 roku. Rok później przyznała się do zarzutów prześladowań ludności bośniackiej i chorwackiej podczas wojny domowej w Bośni i Hercegowinie. W czasie wojny była zastępcą Radovana Karadžicia, przywódcy bośniackich Serbów, obecnie również sądzonego w Hadze. Plavšić została skazana na karę 11 lat więzienia.
ŁR, źródło: www.rts.rs
Według Robinsona, skazana będzie mogła opuścić więzienie 27 października, gdyż dokładnie 24 października mija okres dwóch trzecich długości jej wyroku. Wyjaśniając swoją decyzję sędzia Robinson stwierdził, że skazana „poczyniła znaczne postępy resocjalizacyjne". Jak podkreśla przewodniczący Trybunału, Plavšić przyznała się do prześladowań ludności bośniackiej i chorwackiej już w 2002 roku, przyjmując tym samym „odpowiedzialność na wczesnym etapie postępowania”.
Sędzia Robinson podkreślił również, że mimo iż skazana nie wyrażała woli współpracy z Trybunałem, to jednak niezwykle istotne okazały się jej zeznania w sprawie Momčilo Krajišnika. Decyzji w sprawie Plavšić przeciwny był tylko jeden sędzia Trybunału.
Biljana Plavšić oddała się dobrowolnie w ręce Trybunału w Hadze w 2001 roku. Rok później przyznała się do zarzutów prześladowań ludności bośniackiej i chorwackiej podczas wojny domowej w Bośni i Hercegowinie. W czasie wojny była zastępcą Radovana Karadžicia, przywódcy bośniackich Serbów, obecnie również sądzonego w Hadze. Plavšić została skazana na karę 11 lat więzienia.
ŁR, źródło: www.rts.rs