Oskarżył prezydenta o kłamstwo - został potępiony

Oskarżył prezydenta o kłamstwo - został potępiony

Dodano:   /  Zmieniono: 
Izba Reprezentantów Kongresu wyraziła dezaprobatę dla republikańskiego kongresmana Joe Wilsona, który w czasie przemówienia prezydenta Obamy w Kongresie w ubiegłym tygodniu krzyknął do niego: "Kłamiesz!". Rezolucję upominającą Wilsona za jego zachowanie przyjęto stosunkiem głosów 240 do 179.
Wilson oskarżył Obamę o kłamstwo, kiedy prezydent powiedział, że planowana przez rząd reforma opieki zdrowotnej nie da nielegalnym imigrantom prawa do korzystania z ubezpieczeń medycznych. Według rządowego projektu, ubezpieczenia osób o niższych dochodach - jakimi zwykle są imigranci - byłyby dotowane z budżetu. Osoby najuboższe korzystają z USA z państwowego funduszu ubezpieczeniowego Medicaid.

Rasistowski okrzyk?

Kongresman Wilson następnego dnia przeprosił prezydenta i demokratyczna przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi powiedziała, że należy sprawę uznać za zamkniętą. Nie wystarczyło to jednak czarnoskóremu prefektowi demokratycznej większości Jamesowi Clayburnowi, który zażądał ukarania Wilsona.

Clayburn powiedział, że klub parlamentarny Afroamerykanów w Izbie Reprezentantów uznaje emocjonalne wystąpienie Wilsona niejako za dalszy ciąg skrajnej retoryki i wrogiej kampanii przeciwko Obamie, prowadzonej ostatnio przez konserwatystów. Wyjaśnił, że wielu Afroamerykanów dostrzega w zajadłości tej kampanii podtekst rasowy. Według niego niektórzy biali nie mogą pogodzić się z faktem, że mają czarnego prezydenta. Clayburn podkreślił też, że dotychczas w Kongresie żadnego prezydenta nie wyzwano w ten sposób.

PAP, arb