Strzały na granicy koreańskiej

Strzały na granicy koreańskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Między jednostkami sił morskich obu państw koreańskich doszło do wymiany ognia - poinformowała we wtorek południowokoreańska agencja prasowa Jonhap.
Strzały na granicy

Według agencji, do incydentu doszło we wtorek rano czasu miejscowego na Morzu Żółtym, w pobliżu zachodnich wybrzeży Półwyspu Koreańskiego. Okręt południowokoreański otworzył ogień do jednostki północnokoreańskiej, która przekroczyła będącą przedmiotem sporów linię graniczną, rozdzielającą obszary morskie obu państw. Jednostka Korei Północnej odpowiedziała ogniem, jednak jak twierdzą południowokoreańskie źródła wojskowe, w następstwie doznanych uszkodzeń, wkrótce zdecydowała się na odwrót.

Dwie osoby po stronie południowokoreańskiej poniosły śmierć, zakomunikowało w oświadczeniu kolegium Szefów Sztabów Połączonych Korei Południowej. Nie ma informacji na temat ewentualnych ofiar po stronie północnokoreańskiej.

Historia się powtarza

Do podobnych incydentów dochodziło już w latach 1999 i 2002. W tym pierwszym wypadku nie było ofiar śmiertelnych po stronie Korei Południowej. Trzy lata później zginęło 6 marynarzy południowokoreańskich. W żadnym z przypadków nie są znane liczby ewentualnych ofiar po stronie Korei Północnej.

Najnowszy incydent ma miejsce miesiąc po tym jak Korea Północna oskarżyła marynarkę wojenną południowych sąsiadów o naruszanie swoich wód terytorialnych na zachodnim wybrzeżu i zagroziła możliwością otwartej walki zbrojnej.

Starcie na morzu, spokój na lądzie

W następstwie wtorkowego wydarzenia nie odnotowano jak dotychczas żadnych nadzwyczajnych ruchów wojsk Korei Północnej w okolicach lądowej granicy pomiędzy oboma krajami, poinformowało kolegium Szefów Sztabów Połączonych Korei Południowej.


PAP,The Times, dar, Łp