Muzułmański ochroniarz szykanowany przez FBI

Muzułmański ochroniarz szykanowany przez FBI

Dodano:   /  Zmieniono: 
Muzułmanin pracujący jako ochroniarz w kwaterze głównej FBI na nowojorskim Manhattanie ma problemy przez brodę, którą jak twierdzi musi mieć zapuszczoną z powodów religijnych. Kiedy obecnie 72-letni Daoud Ibraheem zatrudniał się w 2007 w agencji ochrony Wackenhut Services, dostał wyjątkowe pozwolenie na posiadanie zarostu na twarzy. Z czasem jednak przerodziło się to w problem i obecnie spotykają go z tego powodu nieprzyjemności.
Żądając odszkodowania opiewającego na trzy miliony dolarów Ibraheem pozwał swoich pracodawców do sądu. Mężczyzna, który złożył pozew w sądzie Brooklyn Federal Court twierdzi, że funkcjonariusze Federalnej Służby Ochronnej codziennie biorą go na drobiazgowe przeszukania. Wniosek złożony w sądzie dodaje też, że pracownicy federalni wymagają od niego codziennego potwierdzania prawdziwości swojej wiary przez pokazywanie listu referencyjnego napisanego przez imama z meczetu w dzielnicy Brooklyn, do którego uczęszcza Ibraheem.

Prawnik ochroniarza Tamara Harris dodała także, że urzędnicy federalni oskarżyli jej klienta o spanie na służbie i nakazali mu pełnić dyżury na zewnątrz ogrzewanej rogatki strażniczej pomimo złych warunków pogodowych. Według słów prawniczki, ochroniarze nie będący muzułmanami nie są kontrolowani pod względem ilości czasu spędzanego wewnątrz budki. Harris powiedziała też, że Ibraheem obawia się, że mające się wkrótce rozpocząć procesy terrorystów odpowiedzialnych za zamachy z 11 września 2001 roku spowodują, że szykany wobec niego będą jeszcze bardziej dotkliwe.

Federalna Służba Ochronna i agencja Wackenhut Services są wspólnie odpowiedzialne za utrzymywanie bezpieczeństwa w budynku znajdującym się na 26 Federal Plaza, w którym mieści się główna siedziba FBI w Nowym Jorku. Prawnicy żadnej z tych dwóch agencji nie skomentowali jeszcze doniesień prasowych.

NY Daily News, KK