Cudzoziemcy nie pojeżdżą po Pakistanie

Cudzoziemcy nie pojeżdżą po Pakistanie

Dodano:   /  Zmieniono: 
MSW Pakistanu uzasadnił pogarszającymi się warunkami bezpieczeństwa wprowadzenie nowych ograniczeń w swobodzie poruszania się cudzoziemców w tym kraju. Dzienniki pakistańskie informują, że wchodzący w życie "kodeks postępowania w sprawie ruchów cudzoziemców" zezwala odtąd obcokrajowcom przebywającym w Pakistanie na odwiedzanie jedynie czterech miast: Islamabadu, Rawalpindi, Lahore i Karaczi. Do pozostałych miast i rejonów Pakistanu obcokrajowcy mogą udawać się jedynie za specjalnym zezwoleniem.
- Chodzi o środek zastosowany z myślą o bezpieczeństwie samych cudzoziemców - zapewniają przedstawiciele pakistańskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. - Teraz nie będziemy już mogli prawie nigdzie ruszyć się bez pozwolenia władz - cytuje agencja EFE powtarzające się reakcje zagranicznych dziennikarzy i dyplomatów przebywających w Pakistanie. - Skoro podjęli taką decyzję, oznacza to, że służby pakistańskiego wywiadu wiedzą o czymś, o czym my nie mamy pojęcia i czego nam nie chcą powiedzieć - oświadczył jeden z zagranicznych dyplomatów akredytowanych w Pakistanie.

W wypowiedzi dla agencji EFE przedstawiciel kierownictwa jednej z głównych służb wywiadowczych w Pakistanie (ISI) następująco uzasadnił nowe ograniczenia w swobodzie poruszania się cudzoziemców: - Musimy być poinformowani o tym, że cudzoziemcy udają się w dany rejon. Dochodzi do wielu uprowadzeń i nie możemy dopuścić do tego, aby jedno z takich porwań skupiło na sobie nadmierną uwagę mediów i zmusiło nas do ustępstw w zamian za uwolnienie uprowadzonych. Według tego samego źródła, ograniczenia dotyczące obcokrajowców potrwają "trzy lub cztery miesiące".

Pakistański Instytut Studiów Pokojowych ogłosił, że w 2009 roku 12 tys. osób zginęło w tym kraju gwałtowną śmiercią, z czego 3 tys. w zamachach terrorystycznych.

PAP, arb