Brak przełomu po spotkaniu Obama-Netanjahu

Brak przełomu po spotkaniu Obama-Netanjahu

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia 
Prezydent USA Barack Obama spotkał się we wtorek wieczorem z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu. Do spotkania doszło w okresie napięcia w relacjach między sojusznikami, spowodowanego ogłoszeniem przez Izrael planów budowy 1600 domów we Wschodniej Jerozolimie.
Rozmowa prezydenta USA i szefa izraelskiego rządu trwała około półtorej godziny, ale na razie brak sygnałów, aby tarcia na linii Izrael-USA zostały złagodzone.

Przywódcy nie złożyli po spotkaniu żadnych oświadczeń, a Biały Dom nie zgodził się na ich wspólne zdjęcie, nawet przed rozmową.

Wcześniej tego samego dnia Netanjahu odwiedził Kongres, gdzie rozmawiał z czołowymi politykami demokratycznymi i republikańskimi. Jedni i drudzy wyrażali głośne poparcie dla Izraela.

Demokratyczna przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi oraz lider republikańskiej mniejszości w tej izbie John Boehner obiecywali wysiłki na rzecz pokrzyżowania planów Iranu, aby uzbroić się w broń nuklearną.

Na spotkaniu w Kongresie izraelski premier powiedział, że obawia się, iż rozmowy pokojowe na Bliskim Wschodzie znów opóźnią się z powodu "nierozsądnych i nielogicznych" żądań strony palestyńskiej. Nazwał tak postulaty całkowitego moratorium na budowę osiedli żydowskich na ziemiach okupowanych przez Izrael.

Netanjahu oświadczył na jesieni ub.r., że Izrael częściowo zamrozi na pewien czas budowę osiedli żydowskich na ziemiach okupowanych. Podkreśla jednak, że nie dotyczy to Wschodniej Jerozolimy.

PAP, im