NATO wycofuje się z Kosowa

NATO wycofuje się z Kosowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
NATO zamierza stopniowo zmniejszyć swój kontyngent w Kosowie z 10 000 do 2000 żołnierzy - oświadczył sekretarz generalny Paktu Północnoatlantyckiego Anders Fogh Rasmussen. - Nie powzięto jednak definitywnej decyzji w tej sprawie, ponieważ zależy ona od rozwoju sytuacji i kształtowania się warunków bezpieczeństwa w tej strefie - wyjaśnił Rasmussen. Dodał, że stacjonujące w Kosowie siły międzynarodowe (KFOR) pozostaną tam "tak długo, jak to będzie konieczne". Najbliższe plany, powiedział sekretarz generalny NATO, to zmniejszenie kontyngentu do 5 700 żołnierzy.
Na początku tego roku siły KFOR zostały już zmniejszone z 15 000 do 10 000 żołnierzy. - Każda decyzja będzie się opierała na szczegółowej analizie zarówno sytuacji wojskowej, jak politycznej w Kosowie. Ostatecznie rozwiązaniem, które zapewni trwałą stabilizację w Kosowie i w całym regionie będzie integracja europejska - mówił Rasmussen.

W czerwcu 1999 roku, po 78 dniach bombardowań Serbii, rządzonej wówczas przez prezydenta Slobodana Miloszevicia, NATO wysłało do Kosowa tysiące żołnierzy. 11 lat później żołnierze państw NATO nadal pozostają w Kosowie, zwłaszcza w jego północnej części, w której zamieszkuje liczna serbska mniejszość.

Kosowo zadeklarowało niepodległość w lutym 2008 roku wbrew sprzeciwom rządu serbskiego. Wskazuje on historię Kosowa, pełnego zabytków serbskiej kultury prawosławnej, jako historyczną kolebkę Serbii. Dotychczas 69 krajów spośród 192 członków ONZ uznało niepodległość Kosowa. 

PAP, arb