Po ataku izraelskich komandosów na flotyllę z pomocą humanitarną Barack Obama obiecał wspomóc Zachodni Brzeg Jordanu i Strefę Gazy dotacją w wysokości 400 mln dolarów.
Podczas spotkania z palestyńskim prezydentem Mahmudem Abbasem w Białym Domu, Obama oświadczył, że pieniądze zostaną przeznaczone na finansowanie budowy domów i szkół. Przedstawiciele prezydenckiej administracji dodali też, że amerykańska pomoc finansowa pomoże zwiększyć dostęp do wody pitnej we wspomnianych regionach. Ma również przyczynić się do zwalczania problemów związanych z opieką zdrowotną i infrastrukturą.
Nie są jeszcze znane szczegóły tego, jak amerykańska pomoc finansowa dotrze do Strefy Gazy. Nie wiadomo również jak Abbas zdoła rozdysponować pieniądze, ponieważ palestyński przywódca ma władzę na Zachodnim Brzegu Jordanu, ale już nie w Strefie Gazy, która od 2007 jest blokowana przez Izrael.
Prezydent opisał sytuację w Strefie Gazy jako nietrwałą i domaga się znaczącej zmiany w strategii - napisał w oświadczeniu Bialy Dom. Stany Zjednoczone nie są osamotnione w swoich apelach do Izraela, bo ich punkt widzenia podkreślają także ich europejscy sojusznicy.
- W czasie gdy my pracujemy z naszymi partnerami z Autonomii Palestyńskiej, Izraela, Egiptu aby wprowadzić w życie nową strategię, niech te projekty stanowią zaliczkę zobowiązania Stanów Zjednoczonych wobec Palestyńczyków w Strefie Gazy. Zasługują oni na lepsze życie - mówi oświadczenie Białego Domu.
KK / The New York Times
Nie są jeszcze znane szczegóły tego, jak amerykańska pomoc finansowa dotrze do Strefy Gazy. Nie wiadomo również jak Abbas zdoła rozdysponować pieniądze, ponieważ palestyński przywódca ma władzę na Zachodnim Brzegu Jordanu, ale już nie w Strefie Gazy, która od 2007 jest blokowana przez Izrael.
Prezydent opisał sytuację w Strefie Gazy jako nietrwałą i domaga się znaczącej zmiany w strategii - napisał w oświadczeniu Bialy Dom. Stany Zjednoczone nie są osamotnione w swoich apelach do Izraela, bo ich punkt widzenia podkreślają także ich europejscy sojusznicy.
- W czasie gdy my pracujemy z naszymi partnerami z Autonomii Palestyńskiej, Izraela, Egiptu aby wprowadzić w życie nową strategię, niech te projekty stanowią zaliczkę zobowiązania Stanów Zjednoczonych wobec Palestyńczyków w Strefie Gazy. Zasługują oni na lepsze życie - mówi oświadczenie Białego Domu.
KK / The New York Times